Kara do 12 lat więzienia grozi 21 osobom podejrzanym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się napadami na cudzoziemców zamierzających nielegalnie przekroczyć granicę polsko-niemiecką. Ofiarami grupy padali głównie obywatele państw azjatyckich i byłej Wspólnoty Niepodległych Państw.
Jak dowiedziała się w niedzielę PAP w zielonogórskiej prokuraturze okręgowej, akt oskarżenia dotyczy 21 osób - 19 mężczyzn i dwóch kobiet.
Zdaniem śledczych, członkowie grupy zajmowali się organizowaniem nielegalnego przerzutu obcokrajowców do Niemiec, a jednocześnie zastraszali ich i okradali. W tym celu organizowali nieoczekiwane "naloty" strażników granicznych. W rolę strażników wcielali się członkowie grupy.
Głównemu z oskarżonych, 40-letniemu mężczyźnie zarzucono m.in., że w latach 2004-2005 kierował grupą przestępczą, która przerzuciła przez granicę co najmniej 300 osób.
Jak ustalili prokuratorzy, przestępcy przewozili swoich "klientów" samochodami do lasu. Tam sprawcy, przebrani w uniformy imitujące mundury Straży Granicznej, posługując się bronią palną, napadali na obcokrajowców i okradali z pieniędzy i kosztowności.
Zatrzymani sprawcy w większości zostali aresztowani.(PAP)
kob/ gma/