Wieloletni dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Jan Kabziński oraz proboszcz parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Krakowie ks. Marian Rapacz otrzymali medale Bogaci Miłosierdziem przyznawane przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej. W piątek instytucja ta świętowała 20-lecie reaktywacji.
Medale wręczono podczas uroczystości rocznicowych w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Ks. prałat Kabziński został wyróżniony za "wieloletnią pracę na rzecz potrzebujących, zarówno na misjach w Tanzanii, jak i w Archidiecezji Krakowskiej, a zwłaszcza za pełną energii i poświęcenia posługę w Caritas".
Ks. prałat Marian Rapacz otrzymał medal "za bycie świadkiem Miłosierdzia Bożego, zarówno w czasie budowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, jak i podczas codziennej pracy w parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Krakowie".
Podczas piątkowej mszy odprawionej z okazji rocznicy przez metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza mówił on, że "po 40 latach +banicji+, za którą stała nieludzka ideologia, Kościół krakowski mógł powrócić do istotnej posługi miłości przez jedną ze swych najbardziej zasłużonych instytucji. Tej instytucji na imię Caritas".
"Dziękujemy za wszelkie dobro, które stało się udziałem ubogich oraz nas wszystkich w tych dwudziestu latach. To dobro nie jest krzyczące. Ono przypomina ziarno rzucone w ziemię" - powiedział metropolita krakowski.
Stylem Caritas - zaznaczył - jest dyskrecja. "Codziennie pomagamy wielu osobom znajdującym się w potrzebie. Ale nigdzie tego nie ogłaszamy. Autentyczna miłość zawsze jest dyskretna. Nie potrzebuje rozgłosu" - mówił Dziwisz.
Jak przypomniał w piątek dyrektor krakowskiego Caritasu ks. Bogdan Kordula, instytucja ta odrodziła się 29 stycznia 1990 roku, gdy tylko możliwe stało się tworzenie kościelnych organizacji charytatywnych, zlikwidowanych w 1950 r. przez komunistyczne władze. Caritas powołał ówczesny metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski.
"Już w pierwszym roku istnienia wykrystalizowały się główne kierunki działalności krakowskiej Caritas: pomoc osobom bezdomnym i najuboższym, niepełnosprawnym, chorym, starszym oraz dzieciom i rodzinom" - zaznaczył ks. Kordula.
Dodał, że na początku biuro Caritas zajmowało jeden pokój w podziemiach kurii. Obecnie zatrudnia około 400 osób oraz koordynuje pracę kilku tysięcy wolontariuszy.
Instytucja prowadzi 40 placówek, wśród których są zakłady opiekuńczo-lecznicze, stacje opieki, rodzinne domy dziecka, schroniska dla bezdomnych, domy dla niepełnosprawnych. Pomaga kilkunastu tysiącom osób rocznie. W zeszłym roku przekazała najuboższym prawie tysiąc ton żywności. (PAP)
rgr/ itm/ gma/
