Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie obniżenia cen międzynarodowych połączeń na telefony komórkowe. Taniej może być już nawet w czerwcu.
Rozporządzenie zyskało masowe poparcie eurodeputowanych, którzy głosowali przez aklamację.
"Rzadko się zdarza, aby porozumienie udało się wypracować w ciągu zaledwie 10 miesięcy. Jestem dumna z instytucji unijnych, które udowodniły, że są w stanie wsłuchać się w głos konsumentów" - cieszy się unijna komisarz ds. telekomunikacyjnych Viviane Reding, która była inicjatorem rozporządzenia regulującego stawki roamingowe w sektorze telekomunikacji.
| KIEDY BĘDZIEMY TANIEJ ROZMAWIAĆ? |
| --- |
| Rozporządzenie PE musi teraz przyjąć Rada Europy. Najprawdopodobniej 15 czerwca ukaże się ono w Dzienniku Urzędowym. Operatorzy komórkowi będą mieli miesiąc, żeby poinformować abonentów o nowych taryfach. Już wówczas konsumenci będą mogli zażądać, żeby nowe stawki zaczęły ich wobec nich obowiązywać. Jeżeli tego nie zrobią, to po kolejnych dwóch miesiącach - czyli najpóźniej 15 września - nowa taryfa zacznie obowiązywać wszystkich. |
Rozporządzenie PE przewiduje następujące pułapy cen detalicznych zwane "eurotaryfą": 49 eurocentów za minutę dla połączeń wychodzących i 24 eurocentów za rozmowy odebrane (ceny netto, należy doliczyć VAT). W kolejnych latach pułapy mają być dalej obniżane.
Z obniżki cen zadowoleni są polscy europosłowie. "Na nowych przepisach, redukujących opłaty, skorzystają wszyscy" - przekonuje Jerzy Buzek z PO. "Małe i średnie przedsiębiorstwa, które wysyłają ludzi, poza tym miliony Polaków poza granicami kraju, a także studenci, którzy podróżują po Europie, pracownicy naukowi i przede wszystkim turyści" - wylicza polski europoseł.
_ By nowe przepisy weszły w życie, muszą je jeszcze zatwierdzić unijne rządy w połowie czerwca, co będzie formalnością. _
Adam Bielan z PiS zwrócił uwagę, że zgodnie z nowymi przepisami, ceny będą systematycznie spadały. "Porozumienie dotyczy trzech lat i w każdym kolejnym roku ceny będą niższe" - dodał.
"Do połowy lipca, operatorzy będą mieli obowiązek poinformować klientów o zmianie stawek roamingowych. Wówczas musimy zareagować szybko - podpowiada Dariusz Rosati z Socjaldemokracji Polskiej. "Radzę wszystkim, by zaraz odpowiedzieli sms-em, czy mailem, że godzą się na te niższe koszty połączeń" - dodał europoseł. Wtedy już po dwóch tygodniach klient powinien otrzymać nową umowę, obejmującą zredukowane stawki i cieszyć się z niższych cen.