Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie wiadomo, czego żąda prokurator w tajnym procesie Farmusa

0
Podziel się:

Nie wiadomo, czy prokurator żąda skazania -
a jeśli tak, to na jaką karę - oskarżonego m.in. o korupcję
Zbigniewa Farmusa, b. asystenta wiceszefa MON Romualda
Szeremietiewa. Nikt nie ujawnia szczegółów mów końcowych stron w
tym tajnym procesie.

Nie wiadomo, czy prokurator żąda skazania - a jeśli tak, to na jaką karę - oskarżonego m.in. o korupcję Zbigniewa Farmusa, b. asystenta wiceszefa MON Romualda Szeremietiewa. Nikt nie ujawnia szczegółów mów końcowych stron w tym tajnym procesie.

We wtorek zakończyły się mowy końcowe stron w trwającym od lutego 2003 r. procesie Farmusa. Po wtorkowej trzygodzinnej rozprawie zarówno strony procesu, sam sąd, jak i rzecznicy prasowi sądu oraz prokuratury nie podali informacji, czego żąda prokurator.

Warszawski śródmiejski sąd rejonowy 30 listopada może wydać wyrok w tej sprawie. Jeśli do tego dojdzie, ogłoszenie samego wyroku będzie jawne, jednak jego uzasadnienie zostanie przedstawione za zamkniętymi drzwiami.

Farmusa aresztowano w lipcu 2001 r. po spektakularnej akcji Urzędu Ochrony Państwa na promie płynącym do Szwecji. Podejrzanego śmigłowcem przewieziono do Polski. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw niemu latem 2002 r.

Byłemu asystentowi wiceszefa MON w rządzie Jerzego Buzka zarzucono, że jesienią 1998 r. i w lipcu 2000 r. żądał 150 tys. dolarów łapówek od przedstawicieli firm uczestniczących w przetargach zbrojeniowych, a od jednego z nich przyjął 20 tys. dolarów i ujawnił mu dokumenty zawierające tajemnicę służbową.

Inny zarzut dotyczy ukrywania dokumentów zawierających tajne informacje, którymi nie miał prawa rozporządzać. Na poczet grożącej mu grzywny zabezpieczono jego mienie warte 170 tys. zł.

Proces Farmusa, któremu grozi do 8 lat więzienia, ruszył w lutym 2003 r. Nie wiadomo, czy oskarżony przyznaje się do winy. Pod koniec 2003 r. sąd zwolnił go z aresztu po wpłaceniu 200 tys. zł kaucji. W miejsce aresztu zastosowano zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem dwóch paszportów Farmusa - polskiego i kanadyjskiego, a także dozór policji.

Przed Sądem Rejonowym Warszawa-Śródmieście toczy się także - również utajniony - proces samego Szeremietiewa. Według oskarżenia, miał on m.in. w 1998 r. za łapówkę "ustawić przetarg" na kupno samochodów dla MON, by wygrała go firma Fiat Auto Poland. Szeremietiew zaprzecza zarzutom, za które grozi mu do 10 lat więzienia.(PAP)

ago/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)