22 osoby, w tym 14 dzieci zginęło w Syrii w trzech nalotach przeprowadzonych przez siły rządowe na dzielnice Aleppo - podało opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Bomby zostały zrzucone na dzielnice Ard al Hamra, Sahur i Hajdarija. Obserwatorium podkreśla, że celem ataków rządowego lotnictwa były rejony kontrolowane przez rebeliantów.
Dane Obserwatorium mówią o ponad 126 tys. osób zabitych w Syrii, od czasu wybuchu w marcu 2011 roku powstania przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. Ponad jedna trzecia tych ofiar śmiertelnych to cywile.
Syryjskie Obserwatorium, działające w Londynie, publikuje dane dotyczące ofiar opierając się na informacjach uzyskanych od sieci swoich działaczy i lekarzy przebywających w Syrii.
Czytaj więcej w Money.pl