Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkański: najwyższy czas na konsolidację prawicy

0
Podziel się:

Kandydat na prezydenta Zdzisław Podkański (Stronnictwo Piast) zaapelował we
wtorek o porozumienie na prawicy w sprawie poparcia jednego kandydata w wyborach prezydenckich.
Jego zdaniem, taki kandydat miałby szansę zwycięstwa w pierwszej turze wyborów.

Kandydat na prezydenta Zdzisław Podkański (Stronnictwo Piast) zaapelował we wtorek o porozumienie na prawicy w sprawie poparcia jednego kandydata w wyborach prezydenckich. Jego zdaniem, taki kandydat miałby szansę zwycięstwa w pierwszej turze wyborów.

"Jeżeli chcemy mówić o zwycięstwie kandydata z nurtu chrześcijańsko-ludowo-narodowego, a nie globalistycznego, to nadszedł najwyższy czas na rozmowy. Może się okazać, że jesteśmy silniejsi w pierwszej turze, a w drugiej tych sił może zabraknąć" - powiedział Podkański na konferencji prasowej w Lublinie.

Zapytany, kto miałby uczestniczyć w tych rozmowach, Podkański wymienił PiS, Stronnictwo Piast, Solidarność Walczącą, a także Gabriela Janowskiego i Marka Jurka. Dodał, że mogliby to być jeszcze inni politycy, których można zaliczyć do "prawej strony sceny politycznej".

Inicjatywa tych rozmów - mówił Podkański - powinna wyjść od najsilniejszego ugrupowania na prawicy, czyli PiS. "Dla PiS-u najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze" - uważa Podkański.

Podkański podkreślił, że jego deklaracja nie oznacza zamiaru wycofania się z wyborów i jest on spokojny o to, że uda mu się zebrać wymagane sto tysięcy głosów poparcia.

"Jestem gotów do rozmów, ale także jestem gotów zebrać sto tysięcy podpisów i jak nie będzie sensownego rozwiązania po prostu stawać do wyborów" - powiedział Podkański.

Zdzisław Podkański jest przewodniczącym Stronnictwa Piast, dawnym działaczem PSL. Był europosłem (2004 - 2009), ministrem kultury w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza.(PAP)

kop/ la/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)