Prawie tysiąc osób zgromadziło się w Rzeszowie pod pomnikiem uczestnika walk o niepodległość płk. Leopolda Lisa-Kuli z okazji Święta Niepodległości. W czwartek mija także 114. rocznica jego urodzin.
Po mszy św. w kościele farnym uczestnicy uroczystości przeszli pod pomnik, gdzie przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej złożyli wieńce i kwiaty. Potem zaprezentowano widowisko plenerowe "Rozbrajanie Niemców 1918". Uroczystości zakończyła defilada pododdziałów wojska i policji oraz prezentacja Narodowych Sił Rezerwowych.
Leopold Lis-Kula urodził się 11 listopada 1896 r. w Kosinie koło Rzeszowa. Od 1912 r. był związany z organizacjami strzeleckimi. Podczas I wojny światowej walczył w I Brygadzie Legionów Polskich. Uczestniczył w walkach polsko-ukraińskich w latach 1918-1919. Zginął w bitwie pod Torczynem 7 marca 1919 r. Miał wtedy 23 lata. Jego pogrzeb w Rzeszowie był wielką manifestacją patriotyczną mieszkańców.
W czwartek na Podkarpaciu obchody z okazji Święta Niepodległości zorganizowano także w innych miastach regionu, m.in. w Krośnie, Tarnobrzegu, Przemyślu, Jaśle, Stalowej Woli i Sanoku.(PAP)
kyc/ hes/
