Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Sąd zmienił wyrok ws. wyłudzenia za mienie zabużańskie

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Poznaniu częściowo uchylił w poniedziałek wyrok sądu niższej
instancji w sprawie wyłudzenia od Skarbu Państwa majątku wartości ponad 7 mln zł na podstawie
sfałszowanego zaświadczenia o mieniu zabużańskim.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu częściowo uchylił w poniedziałek wyrok sądu niższej instancji w sprawie wyłudzenia od Skarbu Państwa majątku wartości ponad 7 mln zł na podstawie sfałszowanego zaświadczenia o mieniu zabużańskim.

W lutym Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał sześć zamieszanych w wyłudzenie osób. Wyrok zaskarżył prokurator oraz reprezentujący oskarżonych w sprawie. Sąd uwzględnił część złożonych apelacji.

Sąd Apelacyjny nie zmienił kary pozbawienia wolności dwóm oskarżonym, w tym głównemu oskarżonemu Stanisławowi P., skazanemu na 1,5 roku więzienia.

Wobec Krzysztofa T. sąd wymierzył nową karę łączną w wysokości 2 lat i 8 miesięcy więzienia, wobec Zdzisława W. i Piotra H. karę łączną w wysokości 1,5 roku więzienia, Romana R. skazał na karę 1 roku pozbawienia wolności.

Według sądu zmiany w wyroku są spowodowane tym, że jeśli któreś z przestępstw zostanie przekazane do ponownego rozpoznania, to za te, które pozostaną, trzeba wymierzyć nową karę łączną.

Sąd zdecydował też o skierowaniu do Sądu Okręgowego w Poznaniu do ponownego rozpoznania części wątków dotyczących czterech oskarżonych w sprawie.

W lutym, decyzją sądu okręgowego, Krzysztof T. został skazany na trzy lata pozbawienia wolności, a Stanisław P. na 1,5 roku więzienia. Pozostała czwórka skazanych to osoby, które pomagały w organizacji procederu: Roman R. skazany na pół roku wiezienia, Zdzisław W. na 2,5 roku wiezienia, Piotr H. na 1,5 roku i Janusz O. skazany na 1,5 roku wiezienia w zawieszeniu na 5 lat.

Skazani w latach 1997-98 na podstawie sfałszowanego zaświadczenia i zeznań świadków o pozostawionym mieniu zabużańskim uzyskali - na podstawie decyzji sądu i wyceny rzeczoznawcy - zaświadczenia dające im prawo o ubieganie się o majątek wartości ponad miliarda złotych.

Jedno zaświadczenie, wydane w Urzędzie Rejonowym w Poznaniu, opiewało na 530 mln zł będących spadkiem dla Stanisława P., a drugie, wydane przez urząd w Grodzisku Wielkopolskim, dawało im prawo ubiegania się o majątek wartości 531 mln zł, będący majątkiem Marii T., jednej z oskarżonych, która zmarła w czasie trwania procesu.

Według przedstawionych w sądach i urzędach dokumentów P. i T. mieli być spadkobiercami właściciela ziemskiego z terenów dzisiejszej Ukrainy, Piotra P., który miał zostawić za wschodnią granicą 40 tys. ha ziemi. W rzeczywistości rzekomy "obszarnik" pozostawił na Ukrainie 14 ha ziemi i inwentarz.

Dysponując wyłudzonymi dokumentami skazani startowali w przetargach na zakup nieruchomości należących do Skarbu Państwa. Udało im się przejąć nieruchomości w Szczecinie, Siemiatyczach, Żarach i Dzierżoniowie o wartości ponad 7 mln zł. W tym samym czasie usiłowali wyłudzić w innych miastach majątek wartości kilkudziesięciu milionów złotych. (PAP)

rpo/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)