Największe rondo w Sieradzu (Łódzkie) będzie nosić imię Lecha Kaczyńskiego. Taką uchwałę podjęli w czwartek sieradzcy radni. Za uchwałą głosowało 13 samorządowców, sześciu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Propozycję nadania imienia zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego zgłosili radni PiS. W odpowiedzi samorządowcy PO zaproponowali, aby rondo nosiło nazwę Solidarności, bo była ona cenna dla wszystkich, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem.
Jak powiedziała w czwartek PAP radna SLD Wanda Gudowicz, z kolei jej klub chciał, by rondo nosiło nazwę "Ofiar katastrofy". "Przeważyły głosy PiS" - dodała.
Prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria zginęli 10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Oprócz nich w katastrofie życie straciły 94 osoby, w tym m.in. przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich. Polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej. (PAP)
jaw/ szu/ par/ jra/