Rumuński liberalny senator Varujan Vosganian poprosił w sobotę premiera Calina Tariceanu, aby ten wycofał jego kandydaturę na komisarza Unii Europejskiej po tym, jak pojawiły się oskarżenia pod adresem senatora.
Rumunia przystąpi do UE 1 stycznia 2007 roku.
Na konferencji prasowej Vosganian podkreślił, że choć stawiane mu zarzuty są bezpodstawne, dalsze rozpatrywanie jego kandydatury mogłoby się przeciągnąć i zaszkodzić wizerunkowi Rumunii.
Vosganian, 48-letni ekonomista, zatwierdzony przez rumuńskie władze jako kandydat na komisarza UE, nie uzyskał akceptacji przewodniczącego Komisji Europejskiej (KE) Jose Manuela Barroso.
KE odmówiła w piątek jakichkolwiek komentarzy na temat kandydatury Vosganiana mówiąc, że konsultacje z Bukaresztem trwają.
Z nieoficjalnych wypowiedzi wynika, że zastrzeżenia wobec Vosganiana wiążą się z niedawno ujawnionymi informacjami o jego przeszłości. Chodzi o niejasne powiązania ze światem biznesu.
Vosganian miał - jak donosi rumuńska prasa - jako przewodniczący niewielkiego prawicowego ugrupowania otrzymywać wsparcie finansowe od znanego rumuńskiego aferzysty Sorina Ovidiu Vantu.
W piątek dawny wysoki rangą funkcjonariusz Securitate oskarżył Vosganiana o to, że był informatorem tej tajnej policji politycznej w czasach reżimu komunistycznego w Rumunii. (PAP)
mmp/ ap/
3156 3199 arch.
