8.3.Warszawa (PAP) - Jerzy Urban znieważył umyślnie i świadomie - uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie, który w środę utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji skazujący redaktora naczelnego "Nie" na 20 tys. zł grzywny za znieważenie Jana Pawła II jako głowy Państwa Watykańskiego.
Sąd nakazał także Urbanowi zapłacić 2 tys. zł kosztów apelacji.
Powodem procesu był artykuł Urbana pt. "Obwoźne sado-maso" z sierpnia 2002 r., zamieszczony w "Nie" tuż przed pielgrzymką papieża do Polski. Po doniesieniach oburzonych czytelników prokuratura oskarżyła Urbana o znieważenie papieża jako głowy Watykanu.
W styczniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie niejednogłośnie skazał Urbana, podkreślając, że wolność słowa nie ma charakteru absolutnego. Apelację złożył redaktor naczelny "Nie".
Sąd okręgowy podkreślał także, że sprawa jest precedensowa, bo nigdy nie było w Polsce procesu o znieważenie głowy Watykanu. Po analizie norm prawnych obowiązujących w Watykanie sąd - wbrew stanowisku obrony - uznał, że zachowana jest zasada wzajemności - czyli że w Państwie Watykańskim jest ścigane przestępstwo znieważenia głowy obcego państwa, np. Polski (tylko wtedy można ścigać znieważenie głowy Watykanu w Polsce - PAP).
Również sąd apelacyjny stwierdził, że została spełniona zasada wzajemności. (PAP)
sta/ dsr/