Grupa senatorów chce, by ratownictwo medyczne uznać za służbę publiczną. Krytycznie odnoszą się do organizowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia konkursów na świadczenie usług ratowniczych, w których startują prywatne firmy.
Jak poinformowali we wtorek w Łodzi na konferencji prasowej senatorowie PO Andrzej Owczarek i Marek Trzciński (reprezentujący w parlamencie region łódzki), oświadczenie w tej sprawie skierowano już do premiera Donalda Tuska. Pod pismem podpisało się 32 senatorów Platformy oraz jeden niezależny.
Zdaniem sygnatariuszy oświadczenia, ratownictwo medyczne jest tak samo niezbędne jak straż pożarna czy policja. "Te dwie ostatnie instytucje pozostają w kompetencji władzy publicznej. Nie wiadomo jednak, dlaczego losy ratownictwa medycznego potoczyły się inaczej" - mówili podczas spotkania z dziennikarzami.
Według nich, "powierzenie organizacji ratownictwa medycznego regułom konkursowym pokazuje, iż wolna konkurencja nie tylko nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale generuje kolejne".
Jako przykłady podali kilka rozstrzygnięć konkursów na usługi ratownicze w Łódzkiem. W kilku powiatach konkurs wygrała prywatna firma, pozostawiając w "pobitym polu" jednostki ratownicze funkcjonujące przy szpitalach. Jednak - jak twierdzą - wiele wskazuje na to, że np. przy ocenie wniosków tych firm pominięto kryteria, które powinny być oceniane. "Pokrzywdzonymi są zawsze jednostki publicznej służby zdrowia" - dodają.
W oświadczeniu senatorowie zwracają również uwagę na następstwa organizowania konkursów. Ich zdaniem przegrana pogotowia prowadzonego przez szpital eliminuje go raz na zawsze z rynku. Szpital musi się pozbyć ratowników, zwrócić dotacje, za które zostały zakupione ambulansy i sprzęt medyczny, bo nie jest w stanie realizować programu, na jakie te pieniądze pozyskał.
Są przekonani, że "ratownictwo medyczne świadczone jako usługa komercyjna wydaje się nieporozumieniem". Przypomnieli, iż praktyka pokazała, że - ze względów oszczędnościowych - pacjenci z zagrożeniem życia byli dowożeni do najbliższego szpitala, a nie tam, gdzie można było udzielić im niezbędnej pomocy.
"Pozostawienie ratownictwa medycznego w kompetencji państwa jest kluczowe dla bezpieczeństwa obywateli" - napisali w oświadczeniu.(PAP)
jaw/ par/ jbr/
