Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Celnicy walczą z nielegalnym hazardem

0
Podziel się:

Prawie 450 nielegalnych automatów do gier
przejęli w tym roku celnicy w lokalach rozrywkowych i barach woj.
śląskiego. To prawie o połowę mniej niż w zeszłym roku.
Przedstawiciele służb celnych uważają, że potwierdza to
skuteczność ich walki z nielegalnym hazardem.

Prawie 450 nielegalnych automatów do gier przejęli w tym roku celnicy w lokalach rozrywkowych i barach woj. śląskiego. To prawie o połowę mniej niż w zeszłym roku. Przedstawiciele służb celnych uważają, że potwierdza to skuteczność ich walki z nielegalnym hazardem.

"Zwalczanie tego typu przestępczości powoduje, że coraz więcej właścicieli automatów, bojąc się grzywien i konfiskaty urządzeń, decyduje się je zalegalizować" - powiedziała PAP Aldona Węgrzynowicz z biura prasowego Izby Celnej w Katowicach.

Częściej jednak organizatorzy nielegalnego procederu nie potrafią do końca wyrzec się nieopodatkowanych zysków i rejestrują tylko niektóre automaty. Tak było np. w barze piwnym w Rudzie Śląskiej, gdzie w ostatnich dniach celnicy odkryli kolejnych siedem niezarejestrowanych urządzeń.

"Właściciel był doskonale zorientowany w przepisach dotyczących urządzenia salonu gier na automatach o niskich wygranych. Oprócz nielegalnych urządzeń miał w barze również jeden legalny automat, zarejestrowany i zweryfikowany" - dodała rzeczniczka.

Legalny automat znajdował się w widocznym miejscu głównej sali baru, pozostałe w bocznej salce. Właściciel liczył, że w razie kontroli celnicy zadowolą się sprawdzeniem legalnego automatu. Niezarejestrowane urządzenia zostały skonfiskowane. Będą dowodem w sprawie karno-skarbowej.

Dla kamuflażu na ustawionych w barze automatach umieszczono informację, że nie wypłacają one pieniędzy. Celnicy zebrali jednak dowody, że wygraną - jak zwykle w podobnych przypadkach - wypłacała obsługa baru. Udało się odnaleźć ukrytą ewidencję wygranych i kasetę z pieniędzmi na ich wypłatę, które także będą dowodami w postępowaniu.

Według celników, wszyscy - zarówno gracze, jak i personel lokalu - zdawali sobie sprawę, że uczestniczą w nielegalnym procederze. Za czerpanie zysków z nielegalnego hazardu grozi kara grzywny, maksymalnie do 1,44 mln zł, a także konfiskata automatu.

Według celników, właściciele nielegalnych, dobrze zlokalizowanych automatów do gier zarabiają miesięcznie nawet do 20 tys. zł na każdym urządzeniu, powodując jednocześnie straty Skarbu Państwa.

W całym zeszłym roku śląscy celnicy skonfiskowali 945 nielegalnych automatów, czyli ok. 40 proc. wszystkich takich urządzeń wykrytych w Polsce. W woj. śląskim działała ok. 35 legalnych salonów gier oraz ok. 1,5 tys. automatów. (PAP)

mab/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)