Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stokłosa: jestem niewinny, odmawiam składania wyjaśnień

0
Podziel się:

Jestem niewinny - oświadczył w środę podczas
kolejnej rozprawy b. senator Henryk Stokłosa, oskarżony m.in. o
korumpowanie urzędników. Złożył oświadczenie i odmówił składania
wyjaśnień.

Jestem niewinny - oświadczył w środę podczas kolejnej rozprawy b. senator Henryk Stokłosa, oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników. Złożył oświadczenie i odmówił składania wyjaśnień.

"W okresie, który obejmuje akt oskarżenia byłem senatorem zawodowym i dołożyłem należytej staranności i powołałem profesjonalny zarząd do zarządzania moim majątkiem, a później powołałem spółkę, która zarządzała moim majątkiem" - oświadczył oskarżony i odmówił składania wyjaśnień.

Rozprawa rozpoczęła się od półgodzinnej przerwy, podczas której obrońcy zapoznali się z aktem oskarżenia przeciwko Marianowi J. - doradcy podatkowemu Stokłosy, który miał wręczyć łapówkę sędziemu sądu administracyjnego.

Według obrońców proces Mariana J. - który odpowiada za ten sam czyn, o który oskarżeni są Stokłosa, jego księgowa i sędzia odbierający łapówkę - powinien toczyć się przed jednym sądem, tymczasem Marian J. za swe przestępstwo ma odpowiadać przed Sądem Rejonowym w Chodzieży.

Obrona chciała, aby jego sprawę włączono do poznańskiego procesu. Sąd nie uwzględnił tego wniosku.

"Sąd nie uwzględnił wniosku o połączenie sprawy ze względu na to, że proces w Poznaniu rozpoczął się, a zarzuty wobec Mariana J. dotyczą jednego z 25 zarzutów postawionych oskarżonym w procesie poznańskim" - uzasadnił decyzję sędzia Mariusz Sygrela.

Według oskarżenia Stokłosa miał wręczać urzędnikom łapówki w postaci alkoholu i wędlin wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych oraz gotówki w wysokości od 5 tys. do 100 tys. zł, w zależności od kwoty umorzeń podatkowych, które otrzymywał. Oprócz zarzutów korupcyjnych ma także zarzuty bezprawnego więzienia i bicia swoich pracowników, utrudniania pracy policji w sprawie postępowania dotyczącego zatrucia środowiska naturalnego, fałszowania oświadczenia o czynnym prawie wyborczym i wyłudzenia pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej.

Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym - zatrzymała w 2007 r. niemiecka policja. Został w grudniu 2007 r. wydany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.

W śledztwie zabezpieczono majątek Stokłosy o wartości ok. 20,7 mln zł. Mienie to pokrywa domniemane straty, wynikające ze stawianych mu zarzutów.

Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno- spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe. W roku 2007 r. Stokłosa - z majątkiem wycenianym na 750 mln zł - plasował się na 33. miejscu na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". (PAP)

kpr/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)