Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczyt Rosja-UE na Syberii

0
Podziel się:

Od nieformalnych rozmów przy kolacji rozpoczął
się w czwartek w Chanty-Mansyjsku, na Syberii Zachodniej,
dwudniowy szczyt Rosja-UE, podczas którego uzgodnione zostanie
rozpoczęcie negocjacji nowego porozumienia o partnerstwie i
współpracy (ang. PCA) między Rosją a UE.

Od nieformalnych rozmów przy kolacji rozpoczął się w czwartek w Chanty-Mansyjsku, na Syberii Zachodniej, dwudniowy szczyt Rosja-UE, podczas którego uzgodnione zostanie rozpoczęcie negocjacji nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy (ang. PCA) między Rosją a UE.

Spotkanie w Chanty-Mansyjsku to pierwszy szczyt Rosja-UE, w którym prezydent Dmitrij Miedwiediew pełni honory gospodarza. Towarzyszą mu szefowie resortów spraw zagranicznych i rozwoju gospodarczego, Siergiej Ławrow i Elwira Nabiullina.

Do stolicy Chanty-Mansyjskiego Okręgu Autonomicznego nie przyjechał natomiast premier Władimir Putin, choć jego poprzednik Michaił Fradkow zwykle uczestniczył w takich spotkaniach.

UE reprezentują Janez Jansza, premier Słowenii, która w tym półroczu sprawuje przewodnictwo w UE, Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej (KE) i Javier Solana, szef unijnej dyplomacji. W spotkaniu biorą też udział Benita Ferrero- Waldner, komisarz ds. stosunków zewnętrznych i Peter Mandelson, komisarz ds. handlu.

Rozmowy przy kolacji podczas rosyjsko-unijnych szczytów traktowane są zwyczajowo jako okazja do wstępnej wymiany poglądów na problemy, które każda ze stron zamierza poruszyć podczas spotkania plenarnego obu delegacji. Odbywają się one zwykle w luźnej atmosferze, bez protokołu i presji czasowej.

Oficjalna część szczytu rozpocznie się w piątek o godz. 12.00 czasu lokalnego (8.00 czasu polskiego). Tak późny początek obrad wtajemniczeni tłumaczą chęcią umożliwienia politykom odespania półfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy między Rosją i Hiszpanią. Spotkanie to rozpocznie się w piątek o godz. 0.45 czasu lokalnego (czwartek, 20.45 czasu polskiego).

Na rozmowy plenarne dwóch delegacji zarezerwowano trzy godziny. Na godz. 15.00 (11.00 czasu polskiego) zaplanowana jest konferencja prasowa Miedwiediewa, Janszy i Barroso.

Wśród głównych tematów szczytu - oprócz nowego PCA - znajdą się problemy gospodarki światowej, w tym kwestie stabilności rynków finansowych i paliwowych, a także kryzys żywnościowy i przeciwdziałanie globalnym zmianom klimatycznym.

Strony omówią też sprawy, które od dłuższego czasu dzielą Rosję i UE: zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego, spór o pobierane przez Rosję od unijnych przewoźników opłaty za przeloty nad Syberią, podnoszony m.in. przez Polskę problem rosyjskich dyskryminacyjnych stawek za przewozy towarów koleją, a także kwestię wprowadzonego przez Moskwę zaporowego cła eksportowego na drewno, przeciwko czemu najostrzej protestuje Finlandia.

Od uregulowania tych problemów UE warunkuje swoje poparcie dla przystąpienia Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO), a od tego z kolei zależeć będzie ewentualne utworzenie strefy wolnego handlu między Rosją i UE, co ma przewidywać nowe porozumienie o partnerstwie i współpracy.

Przedyskutowane zostaną również najaktualniejsze kwestie międzynarodowe, w tym sytuacja w Kosowie, Gruzji, na Ukrainie, w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie, a także program nuklearny Iranu.

Strona rosyjska nie wyklucza, że poruszy też temat planowanej instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.

Cieniem na szczycie może się położyć zakaz importu mięsa wieprzowego i drobiowego z 70 zakładów w Belgii, Danii, Francji, Hiszpanii, Niemczech, na Węgrzech i we Włoszech, wprowadzony przez Rosję w przeddzień spotkania w Chanty-Mansyjsku. Strona rosyjska uzasadniła to posunięcie wykryciem w próbkach mięsa pozostałości antybiotyków.

KE odrzuca ta zastrzeżenia, a europejscy eksperci oceniają je jako próbę wypchnięcia przez Kreml unijnych producentów z rosyjskiego rynku i wsparcia rodzimych hodowców.

W przeddzień szczytu Miedwiediew oświadczył w wywiadzie dla agencji Reutera, że Unia Europejska jest dla Rosji komfortowym partnerem, który jednak od czasu do czasu przeżywa trudności. Gospodarz Kremla powiedział także, iż Rosja uważa siebie "za duże państwo europejskie; za część Europy".

Wypowiadając się na temat nowego PCA, Miedwiediew oznajmił, że powinien to być poważny dokument, jednak nie obciążony szczegółowymi zobowiązaniami.

Z kolei Barroso podkreślił, że szczyt w Chanty-Mansyjsku odbywa się w niezwykle ważnym momencie - tak dla UE, jak i Rosji. Zdaniem szefa KE, nowa rosyjsko-unijna umowa stworzy możliwość dla rozwoju potencjału strategicznego partnerstwa obu stron.

Natomiast Ferrero-Waldner zauważyła, że spotkanie to będzie okazją także do przedyskutowania z Rosją - jak to ujęła - niekonfrontacyjnych rozwiązań zamrożonych konfliktów na obszarze wspólnego sąsiedztwa. Komisarz nie sprecyzowała, jakie konkretnie regiony ma na myśli. Wiadomo jednak, że Brukseli chodzi przede wszystkim o Abchazję i Osetię Południową - dwie prowincje Gruzji, których secesję otwarcie wspiera Moskwa.

Doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Siergiej Prichodźko ze swej strony przekazał, że Miedwiediew poruszy problem dyskryminowania ludności rosyjskojęzycznej na Łotwie i w Estonii. Według Prichodźki, gospodarz Kremla także zwróci uwagę UE na niedopuszczalność prób pisania od nowa historii XX wieku, jak również da pryncypialną ocenę roszczeń materialnych krajów bałtyckich wobec Rosji.

Chanty-Mansyjsk, w którym spotykają się przywódcy Rosji i UE, to 60-tysięczne miasto położone u ujścia Irtyszu do Obu, ok. 2200 kilometrów na wschód od Moskwy. Jego nazwa pochodzi od dwóch ludów zamieszkujących Syberię Zachodnią- Chantów i Mansów.

Chanty-Mansyjsk nazywany jest "naftową stolicą Rosji" i "energetycznym sercem kraju". To tam wydobywa się 57 proc. rosyjskiej ropy naftowej (280 mln ton rocznie) i 6 proc. gazu ziemnego (30 mld metrów sześciennych).

Chanty-Mansyjsk szczyci się tym, że pod względem stopy życiowej mieszkańców mogą się z nim mierzyć tylko Moskwa i Petersburg. Przed szczytem miasto przeszło gruntowny face-lifting. W centrum odnowiono fasady domów, wymieniono asfalt na ulicach i uporządkowano tereny zielone. Wszędzie rzucają się w oczy wielkie plakaty z hasłem "Unia Europejska-Rosja: puls współpracy".

Szczyt obradować będzie w nowoczesnym centrum koncertowo- teatralnym i kongresowym. Jego uczestnicy zamieszkali w specjalnie wybudowanych dla nich rezydencjach.

W sobotę do Chanty-Mansyjska zjadą dodatkowo delegaci i goście rozpoczynającego się tam w tym dniu V Światowego Kongresu Narodów Ugrofińskich. Będą wśród nich prezydenci Finlandii, Wegier i Estonii - Tarja Halonen, Laszlo Solyom i Toomas Ilves.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)