Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso wezwał w czwartek Bułgarię, by przyspieszyła reformy, zwłaszcza w sferze prawa, po tym jak w ubiegłym miesiącu została pozbawiona części funduszy europejskich z powodu nieskutecznej walki z korupcją.
"Proces wprowadzania reformy musi raczej przyspieszyć niż zwolnić. Potrzebujemy porozumienia w Bułgarii, że walka z wysokim poziomem korupcji i przestępczości zorganizowanej jest zagadnieniem narodowej wagi" - powiedział Barroso podczas wspólnej konferencji prasowej z bułgarskim premierem Sergejem Staniszewem.
W ubiegłym miesiącu Bruksela zmniejszyła fundusze przeznaczone dla Sofii o 220 milionów euro. Bułgaria może stracić kolejne 340 milionów euro, jeśli do końca 2009 roku nie uda się jej ograniczyć praktyk korupcyjnych i wpływów politycznych w procesie rozdziału unijnych środków.
Barroso oświadczył, że w lutym KE opublikuje techniczny raport na temat postępów osiągniętych przez Bułgarię, a kolejną bardziej spójną ocenę wyda latem. "Nie widzimy na razie rezultatów, jakie chcielibyśmy zobaczyć" - dodał.
Staniszew zapowiedział, że rząd zrobi wszystko, aby usunąć niedociągnięcia. Oświadczył też, że dotychczasowe osiągnięcia rządu "powinny być ocenione sprawiedliwie".
Bułgaria przeprowadziła kilka dochodzeń w sprawie urzędników państwowych i biznesmenów podejrzanych o defraudację unijnych funduszy, ale w ich wyniku nie udało się skazać żadnego wyższego urzędnika i uwięziono tylko jednego człowieka - szefa grupy przestępczej.
Analitycy uważają, że Bułgaria może stracić więcej funduszy unijnych, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby obecny gabinet, który miał trudności z zerwaniem powiązań niektórych urzędników z grupami przestępczymi, przeprowadził głębsze reformy. (PAP)
keb/ ro/
2267 3873