Jacht na Kanale Mioduńskim (Warmińsko-mazurskie) zaczepił masztem o przewody wysokiego napięcia. Zginął 22-letni sternik.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 17.30. Jacht ze sternikiem i 7-osobową załogą w okolicach Rynu zaczepił masztem o przewody wysokiego napięcia. Do wypadku doszło na Kanale Mioduńskim, w pobliżu miejscowości Zielony Gaj.
"22-letni sternik wpadł do wody i zmarł. Policjanci ustalają, co doprowadziło do zdarzenia i jaka była przyczyna śmierci. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok" - poinformowała Izabela Niedźwiedzka ze służby prasowej warmińsko-mazurskiej komendy policji.
Nikt inny z załogi nie ucierpiał. (PAP)
ant/ itm/ mhr/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: