(dochodzą szczegóły)
28.11.Warszawa (PAP) - Stołeczna policja ustala przyczyny tragedii na warszawskim Targówku, gdzie we wtorek po południu mężczyzna zastrzelił swoją dwuletnią córkę, byłą żonę i popełnił samobójstwo.
Jak poinformował PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski, z relacji świadków wynika, że mężczyzna podszedł do kobiety idącej z wózkiem, najpierw z broni krótkiej strzelił do znajdującego się w wózku dziecka, później do kobiety.
Strzały usłyszał mężczyzna, który wyprowadzał z garażu samochód. Desperat podszedł do niego, a później na jego oczach popełnił samobójstwo.
"Z naszych ustaleń wynika, że dwuletnia dziewczyna była córką mężczyzny, a kobieta - jego byłą żoną" - poinformował Sokołowski.
Do tragedii doszło w okolicy Trasy Toruńskiej, przy ul. Rzepichy. Policja wyjaśnia co było jej przyczyną.(PAP)
pru/ pz/