Nawet do kilkadziesiąt tysięcy złotych wyłudzała jednorazowo od starszych osób szajka oszustów działająca metodą na tzw. "jednopensówkę". Przestępcy - zatrzymani przez stołecznych policjantów - oferowali swoim ofiarom cenne "złote monety" a sprzedawali nic niewarte podróbki.
Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski, przestępcy: 53-letni Bronisław K., 28-letni Sławomir L. i 28-letnia Magdalena O. działali metodą na tzw. "jednopensówkę".
Swoim ofiarom, oferowali duże - jak zapewniali - złote monety z napisem "One Penny". Oszust oferujący transakcję udawał zazwyczaj obcokrajowca. Wspierał go budzący zaufanie "doktor", podający się za znawcę monet. To on zapewniał upatrzoną wcześniej, starszą osobę, że oferowane jej monety są niezwykle cenne.
Kwoty, które stracili pokrzywdzeni sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych" - powiedział Sokołowski.
Podczas zatrzymania oszuści mieli przy sobie kilkanaście tysięcy złotych oraz niewielkie kwoty w walutach obcych. Policjanci zabezpieczyli m.in. samochód a w nim prawie 400 fałszywych monet. Stołeczna policja sprawdza jak długo działali przestępcy i ile osób padło ich ofiarą. (PAP)
pru/ tot/