*Wrocławska prokuratura wie, kto przetrzymywał porwanego w Iraku w 2004 r. dyrektora biura wrocławskiej firmy budowlanej Jedynka Jerzego Kosa. *
"Wiemy, kto go porwał, ale obecnie nie mamy takich możliwości, aby ścigać tych Irakijczyków" - powiedział PAP w środę prokurator prowadzący śledztwo z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Robert Łęcki.
Na początku czerwca 2004 r. ze znajdującego się na obrzeżach Bagdadu biura polskiej firmy uprowadzeni zostali jego dyrektor Jerzy Kos oraz jego współpracownik Radosław Kadri. Kadriemu udało się uciec z samochodu porywaczy. Kos został uwolniony przez amerykańskich żołnierzy 8 czerwca wraz z trzema uprowadzonymi wcześniej Włochami. Wtedy też Amerykanie - jak opowiadał Kos - zatrzymali dwóch strażników, którzy pilnowali porwanych. (PAP)
umw/ itm/