Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kredyt odnawialny - szybka gotówka, czy pułapka?

0
Podziel się:

Kredyt w koncie (powszechnie nazywany odnawialnym) to bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla osób potrzebujących nagle sporej - znacznie przewyższającej możliwości standardowego debetu – gotówki. Korzystając z niego stale, trzeba jednak uważać, żeby nie wpaść w tzw. pułapkę kredytową.

Kredyt w koncie (powszechnie nazywany odnawialnym) to bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla osób potrzebujących nagle sporej - znacznie przewyższającej możliwości standardowego debetu – gotówki. Korzystając z niego stale, trzeba jednak uważać, żeby nie wpaść w pułapkę kredytową.

Uruchomienie takiego limitu kredytowego w koncie jest na pewno sensowną alternatywą dla znacznie droższych kredytów sezonowych, np. świątecznych. Podczas takich „kampanii przedświątecznych” banki kuszą nas niskim oprocentowaniem, nabieramy się za to na wysokie prowizje i opłaty dodatkowe.

Tymczasem w przypadku kredytu odnawialnego sprawa jest jasna – oprocentowanie jest przystępne, zasady korzystania z niego – przejrzyste, prowizja – do przeżycia.

Jedyny i największy minus takiego rozwiązania to przyzwyczajenie. Jeżeli bowiem korzystamy z kredytu odnawialnego stale i bez kontroli, to po jakimś czasie zaczynamy ciągle żyć na kredyt, nigdy nie wychodząc z dołka lub wychodząc tylko na chwilę i zapadając się jeszcze bardziej.

Kredyt odnawialny jest nieodłącznie związany z rachunkiem oszczędnościowo-rozliczeniowym (ROR-em), inaczej zwanym kontem osobistym. Przez banki traktowany jest jako usługa dodatkowa wchodząca w skład standardowego pakietu usług oferowanych każdemu posiadaczowi ROR-u.

Decydując się na kredyt odnawialny nie musimy podawać bankowi, na jaki cel wykorzystamy pozyskane w ten sposób pieniądze, bank nie wymaga tego od nas. Kredyt odnawialny jest bowiem powiązaną z naszym kontem stale dostępną linią kredytową z przeznaczeniem na dowolnie wybrany cel. Jedynym warunkiem jest nie przekraczanie górnego, określonego przez bank, limitu.

Podstawową cechą kredytu odnawialnego jest możliwość wielokrotnego wykorzystania przyznanych przez bank pieniędzy, gdyż każda spłata zmniejsza jednocześnie nasze zadłużenie i pozwala nam ponownie dysponować spłaconymi środkami i pozostałą resztą kredytu.

Dlatego właśnie tego rodzaju kredyt – jako nierozerwalnie związany z saldem na naszym koncie – w rzeczywistości jest znacznie tańszy niż wynika to z tabeli oprocentowania, gdyż każda wpłata na konto automatycznie zmniejsza sumę kredytu.

Przykład: na koncie mamy 2 tys. zł, wypłacamy 6 tys. zł., czyli saldo wynosi minus 4 tys. zł. Bank od tych 4 tys. zaczyna naliczać nam odsetki. Po kilku dniach na konto przelewana jest nasza wypłata w wysokości 3 tys. zł. Saldo wynosi więc już tylko minus 1 tys. zł. i tylko od tej sumy bank pobiera odsetki. Gdy zaczynamy wypłacać pieniądze z konta, suma kredytu wzrasta, ale systematycznie zmniejszają ją kolejne wpłaty na konto.

Jak go uzyskać?

Decydując się na kredyt odnawialny w koncie musimy podpisać z bankiem odpowiednią umowę oraz przedstawić zaświadczenie o naszych dochodach (niektóre banki tego nie wymagają, np. mBank i MultiBank)
, a na możliwość pierwszej wypłaty pieniędzy „na minus”, czyli do wysokości przyznanego limitu, wypada nam poczekać średnio kilka dni.

Kredyt przyznawany jest na rok, pożyczyć w ten sposób możemy sumę, która jest, w zależności od banku, 6-8-krotnością naszych miesięcznych dochodów, przeważnie do 20-30 tys. zł.

Po upływie roku w większości banków kredyt automatycznie (bez konieczności naszej wizyty w banku) przedłużany jest na kolejny, taki sam okres. Dzieje się tak w przypadku, gdy korzystaliśmy z niego regulaminowo (np. nie dokonywaliśmy wypłat przekraczających wysokość przyznanego limitu), a na koncie mamy wolne środki wystarczające na pobranie prowizji za przedłużenie umowy kredytowej.
Jeżeli natomiast chcemy zrezygnować z kredytu, powinniśmy poinformować o tym nasz bank i rozwiązać podpisaną wcześniej umowę.

Uruchamiając taką linię kredytową sami decydujemy kiedy, w jaki sposób i czy w ogóle będziemy z niej korzystać (niektórzy nie korzystają wcale, a decydują się na kredyt odnawialny tylko na wszelki wypadek) oraz jak i kiedy będziemy spłacać powstałe zadłużenie. Ostatecznie musimy zrobić to po roku od dnia podpisania umowy o otwarcie kredytu.

Dla kogo?

Regulamin udzielania kredytu odnawialnego w każdym banku jest nieco inny, ogólne zasady są jednak wszędzie podobne.

O udzielenie kredytu odnawialnego mogą więc występować:

- klienci indywidualni posiadający obywatelstwo polskie na stale zamieszkali w Polsce

- klienci indywidualni, obywatele państw obcych, zatrudnieni przez podmiot mający siedzibę w kraju lub otrzymujący rentę, emeryturę, stypendium.

O kredyt odnawialny może starać się każda osoba, która:

- systematycznie zasila swój rachunek wpływami z wynagrodzenia, emerytury lub renty

- posiada konto przez określony przez bank okres – przeważnie jest to co najmniej 3 miesiące (w przypadku dokonywania systematycznych, comiesięcznych wpływów) lub co najmniej 6 miesięcy (w przypadku wpływów na rachunek dokonywanych rzadziej)

- posiada zdolność kredytową

- nie spowodowała niedopuszczalnego salda debetowego w określonym przez bank czasie przed złożeniem wniosku o udzielenie kredytu (przeważnie 3 miesiące).

Kredyt odnawialny może być również udzielony do konta wspólnego, umowa jest wtedy zawierana przez obu posiadaczy konta. W tym przypadku badana jest zdolność kredytowa obu współposiadaczy.

Większość banków dopuszcza obecnie również możliwość przeniesienia kredytu odnawialnego z innego banku (razem z historią swojego rachunku).

W ramach wojny o klienta większość banków godzi się obecnie także na przeniesienie kredytu odnawialnego z innego banku (razem z historią rachunku). W takiej sytuacji często proponują one klientowi podwyższenie limitu kredytowego uzyskanego w poprzednim banku.

Na jakich zasadach?

Wysokość limitu kredytowego ustalana jest przez bank indywidualnie, standardowo jest to 6-8-krotność miesięcznych wpływów na konto.

Dla klientów z krótką historią rachunku wielkość udzielonego kredytu będzie, oczywiście, niższa niż dla klientów z długą, nie budzącą wątpliwości banku, historią.

W każdej chwili istnieje jednak możliwość złożenia wniosku o podwyższenie limitu kredytowego, nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jak już wspomniano wyżej, kredyt odnawialny przyznawany jest klasycznie na okres 12 miesięcy.

Niektóre banki za początek spłaty uważają moment podpisania umowy kredytowej, inne – moment pierwszego wykorzystania kredytu.

Ile to kosztuje?

Kredyt odnawialny jest znacznie tańszy niż klasyczne formy pożyczania środków. Jego oprocentowanie jest o kilka procent niższe zarówno od oprocentowania debetu w koncie, jak i od oprocentowania kredytów konsumpcyjnych.

W zależności od banku jest to średnio około kilkanaście proc. rocznie, i tak. np.:

Oprócz odsetek koszty związane z kredytem odnawialnym to:

- pobierana jednorazowo prowizja przygotowawcza za rozpatrzenie wniosku, przygotowanie i zawarcie umowy kredytu – wynosi ona zwykle 0,5-1% kwoty przyznanego kredytu,

- prowizja za podwyższenie i odnowienie limitu kredytowego w trakcie trwania umowy (procentowo do kwoty zwiększenia),

-prowizja za prolongatę terminu spłaty (procentowo do kwoty prolongowanego kredytu),

- opłaty związane z zabezpieczeniem kredytu, np. za weksel (jeśli taki jest wymagany).

Prowizje mogą być pobierane w ciężar kredytu odnawialnego.

Zalety limitu kredytowego

Chyba podstawową i najważniejszą zaletą tego kredytu jest jego odnawialność, co – przy pewnej dyscyplinie - pozwala na stosunkowo tanie korzystanie z niego niemalże w nieskończoność.

Gdy korzystamy z kredytu odnawialnego bank nie wymaga od nas, byśmy przy każdym podejmowaniu gotówki poddawali się bankowym procedurom badania naszej zdolności kredytowej.

Zyskujemy również na niskim koszcie kredytu oraz stosunkowo długim okresie spłaty. Nasze odsetki naliczane są od wielkości faktycznego zadłużenia, a my nie musimy dokonywać systematycznych spłat zadłużenia, możemy zrobić to nawet w ostatnim dniu obowiązywania umowy.

Pułapka dla nieodpornych

Poza niewątpliwymi plusami tej formy kredytowania, istnieją również minusy, na które warto zwrócić uwagę zanim zdecydujemy się na podpisanie umowy o otwarcie limitu kredytowego.

Otóż, kredyt odnawialny nie będzie dostępny lub będzie dostępny w sposób ograniczony dla osób, które nie mogą udokumentować systematycznych wpływów na konto – nawet jeśli będą one wysokie, ale nieregularne, a dodatkowo posiadacz konta ma w swojej historii niespłacone na czas debety, to bank ma prawo odmówić mu udzielenia takiego kredytu.

Poza tym, stałe korzystanie z kredytu odnawialnego wymaga sporej dozy czujności, rzetelności i systematyczności. Jeżeli bowiem przegapimy moment, w którym upływa termin spłaty kredytu, bank zacznie naliczać nam odsetki za niespłacony kredyt, a to już znacznie więcej (około 30 proc.) niż standardowe kilkanaście procent za kredyt odnawialny.

Jest jeszcze pułapka psychiczna, w którą możemy wpaść rutynowo korzystając z kredytu odnawialnego. Po jakimś czasie zaczynamy traktować limit kredytowy jak realne pieniądze do wydania, w posiadaniu których jesteśmy. Nasze potrzeby zaczynają rosnąć, a my wydajemy coraz więcej. I pomagają nam w tym same banki umieszczając na wyciągu z konta jako sumę dostępnych środków łączną kwotę faktycznie posiadanych środków wraz z limitem kredytu.

Gdy na przykład na koncie mamy 4 tys. zł oraz 15 tys. zł. limitu w ramach kredytu odnawialnego, to na wyciągu widzimy 19 tys. zł. „na plusie”, czyli do wykorzystania.

Wiele osób nie jest odpowiednio odpornych psychicznie, by kończyć wydatki po dojściu do owego poziomu 4 tys. zł. Suma 19 tys. zł. jest realnie dostępna i tym samym za bardzo ich kusi.

Podczas dużych zakupów wydają więc więcej niż planowali i tym samym zaczynają korzystać z limitu kredytowego pocieszając się, że zadłużenie jest nieduże, a okres spłaty bardzo odległy. Jeżeli takie postępowanie powtarza się systematycznie co miesiąc, po roku może być już bardzo trudno spłacić powstały w ten sposób dług.

Taką stronę „życia na kredyt” doskonale znają Amerykanie, na co dzień korzystający z rożnego rodzaju limitów i kart kredytowych . To właśnie oni w takiej sytuacji często muszą korzystać z pomocy psychologa.

ekspert
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)