Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Uwaga, kradną! - Money.pl radzi, jak nie dać się bankomatowym złodziejom

0
Podziel się:

Bankomatowi złodzieje wymyślają coraz to nowe sposoby, by zdobyć dostęp do naszych pieniędzy. Warto o tym pamiętać, gdy zbliżamy się do bankomatu.

Bankomatowi złodzieje wymyślają coraz to nowe sposoby, by zdobyć dostęp do naszych pieniędzy. Warto o tym pamiętać, gdy zbliżamy się do bankomatu.

Banki, chcąc ograniczyć koszty działalności, próbują nakłonić nas do tego, byśmy możliwie jak najrzadziej odwiedzali ich placówki.

Dlatego – choć przecież również i dla naszej wygody – oferują nam dostęp do konta za pośrednictwem Internetu (a tym samym możliwość samodzielnego realizowania przelewów), zachęcają nas także do korzystania z transakcji bezgotówkowych przy użyciu kart kredytowych i debetowych, a po wypłatę pieniędzy radzą iść do bankomatu.

Tymczasem – jak wszyscy dobrze wiemy – nie są to rozwiązania w pełni bezpieczne i każde z nich jest obarczone mniejszym lub większym ryzykiem. Banki stosują coraz bardziej doskonałe systemy zabezpieczeń, a przestępcy – coraz bardziej wyrafinowane sposoby ich łamania.

Okazja czyni złodzieja

Szczególną inwencją wykazują się ostatnio złodzieje bankomatowi.

A okazji do łupu mają przecież coraz więcej - w dużych miastach bankomaty znajdują się już prawie na każdym rogu, w mniejszych miejscowościach też ich przybywa, a ruch przy nich jest coraz większy (w godzinach „szczytu”, czyli po południu, trzeba czasem czekać w kolejce).

Korzystania z bankomatu raczej nie unikniemy, dopóki jednak obecnie stosowanych przez banki rozwiązań służących do weryfikacji naszej tożsamości (karta z PIN-em) nie zastąpią w pełni bezpieczne rozwiązania biometryczne (np. odciski palców), musimy mieć świadomość, że któregoś dnia to właśnie my możemy stać się potencjalną okazją dla złodzieja.

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko wykazać się należytą czujnością.

Warto też poznać metody stosowane przez oszustów.

Jak działają przestępcy?

Oto kilka najpopularniejszych sposobów wykorzystywanych przez bankomatowych złodziei:

1. sposób „na bezczelnego”

Jest najstarszą i najprostszą metodą pozbawienia nas naszych pieniędzy. W momencie, gdy odbieramy pieniądze z bankomatu, złodziej podbiega do nas, wyrywa nam je i ucieka.

Tego rodzaju kradzieże rzadko zdarzają się w tzw. biały dzień oraz w miejscach, przez które przechodzi wiele osób. Złodzieje po prostu obawiają się, że mogą zostać rozpoznani lub złapani.

Ryzyko, że zostaniemy okradzeni w ten właśnie sposób jest jednak znacznie większe, gdy podchodzimy do bankomatu późnym wieczorem lub w nocy, a na ulicy jesteśmy sami.

2. sposób na lusterko

W tym przypadku złodzieje wykorzystują lusterko (lub sprytnie zamontowany system kilku lusterek), by odczytać nasz PIN.

Następnie próbują zdobyć naszą kartę.

Tu mają kilka możliwości: albo bezczelnie wyrywają nam ją z ręki (to jednak rzadko się zdarza, bo złodzieje liczą się z tym, że szybko kartę zablokujemy, a więc czasu na wyczyszczenia naszego konta będą mieli wtedy stosunkowo mało), albo doprowadzają do sytuacji, gdy uda im się ukraść ją tak, że nie zauważymy tego od razu.

Po odejściu od bankomatu możemy więc być śledzeni przez szajkę kilku osób, które porozumiewają się między sobą przez telefony komórkowe. Ostatecznie zręczny kieszonkowiec kradnie naszą kartę.

Może się to zdarzyć podczas zakupów w sklepie, w tramwaju, na prostej drodze, a nawet przy wsiadaniu do samochodu. Wystarczy tylko, że ktoś, niby przez przypadek, potrąci nas lub popchnie. I nawet jeśli potem przeprosi i pomoże zbierać upuszczone przez nas rzeczy, to możemy już nie mieć swojej karty.

W takiej sytuacji – gdy złodziej jest grzeczny i przeprasza – nie od razu orientujemy się, że zostaliśmy ograbieni, a gdy się już zorientujemy, to często ograbione jest już nasze konto.

Oprócz tych dwóch, stosunkowo prostych sposobów kradzieży, stosowanych raczej przez złodziei gorszego kalibru, coraz częściej mamy, niestety, do czynienia ze sposobami bardziej wyrafinowanymi, używanymi przez zorganizowane grupy przestępcze.

Metody te bazują na najnowszych rozwiązaniach technicznych, a złodzieje wykorzystują skanery, kamery i inne skomplikowane urządzenia.

Klient odchodzi więc od bankomatu cały i zdrowy, kartę cały czas ma przy sobie, nic nie budzi jego wątpliwości. Tymczasem jego konto jest od tej pory systematycznie czyszczone z pieniędzy.

I przeważnie są to jednorazowo niewielkie sumy, niewielkie również w skali miesiąca. Klient orientuje się, co się stało, dopiero po jakimś czasie. Wtedy jest już nieraz za późno, by z dobrym rezultatem wyjaśniać sprawę w banku.

Oto sposoby wykorzystywane przez nową generację bankomatowych złodziei – specjalistów:

3. sposób z kamerą

W tej metodzie przestępcy zamiast lusterka używają miniaturowej kamery.

Instalują ją w belce reklamowej znajdującej się nad klawiaturą bankomatu. Dzięki temu bez trudu mogą poznać nasz PIN.

Później potrzebują jeszcze zdobyć naszą kartę, realizuje się więc scenariusz z kradzieżą karty znany nam już ze sposobu na lusterko.

Gdy złodzieje mają już w swych rękach naszą kartę oraz znają nasz PIN, mogą spokojnie czyścić konto.

4. sposób z kamerą i skanerem

Ostatnio pojawiła się udoskonalona wersja sposobu z kamerą.

W belce nad klawiaturą bankomatu dalej umieszczana jest kamera.

Złodzieje nie kradną już jednak naszych kart, kradną natomiast dane z ich paska magnetycznego. Umożliwia im to czytnik pasków magnetycznych, montowany przez nich przy otworze bankomatu, do którego wsuwamy kartę lub w drzwiach do pomieszczenia z bankomatem.

Przestępcy wykonują następnie kopię naszej karty i w ten sposób – zupełnie bez naszej wiedzy – uzyskują dostęp do naszego konta.

5. sposób z nakładką

Metoda ta polega na tym, że złodzieje na oryginalnym bankomacie montują tzw. nakładki do złudzenia przypominające elementy bankomatu.

Na oryginalnej klawiaturze bankomatu znajduje się więc druga, zamontowana przez złodziei, klawiatura (czyli właśnie owa nakładka), a przy otworze bankomatu – czytnik pasków magnetycznych.

Nakładka na klawiaturę zapamiętuje numer PIN, czytnik pasków magnetycznych kopiuje dane z paska naszej karty, przestępcy mogą więc – tak jak w poprzednim sposobie – bez trudu i zupełnie bez naszej wiedzy wykonać kopię karty, a później korzystać z niej do woli.

6. sposób z blokadą

To najnowszy hit wśród bankomatowych opryszków.

Przestępcy montują specjalne blokady w otworze bankomatu, przez który odbieramy nasze pieniądze.

Gdy korzystamy z takiego bankomatu transakcja przebiega normalnie aż do momentu wypłaty pieniędzy – wówczas na ekranie pojawia się komunikat o błędzie. W takiej sytuacji zdezorientowani odchodzimy w końcu od bankomatu, by zgłosić awarię lub szukać pomocy w placówce banku (jeżeli bankomat był zainstalowany na zewnątrz takiej placówki).

Wtedy do akcji wkracza złodziej i szybko odbiera pozostawione w bankomacie pieniądze.

Tymczasem po zgłoszeniu przez nas awarii bankomat pozostaje nieczynny aż do czasu przyjazdu serwisantów. Wówczas okazuje się jednak, że pieniądze zostały przez klienta odebrane.

W takiej sytuacji bardzo trudno udowodnić bankowi, że tak się nie stało.

To tylko kilka z najbardziej znanych metod stosowanych przez bankomatowych przestępców. Z pewnością jest ich więcej, wkrótce zapewne poznamy też inne. Ważne jednak, byśmy znając je, wykorzystali tę wiedzę tak, by nie stać się ich ofiarami.

Jak się chronić?

Oto kilka prostych sposobów, by możliwie jak najbardziej ograniczyć niebezpieczeństwo związane z wypłacaniem pieniędzy w bankomacie:

  1. Nie podchodź do bankomatu w nocy, sam, zwłaszcza, gdy jest to miejsce słabo oświetlone.
    1. Wystukując PIN zawsze zasłaniaj klawiaturę bankomatu (np. ręką, torebką, teczką czy portfelem), wówczas nie staniesz się ofiarą sposobu na lusterko i z kamerą.
    2. Nigdy nie noś karty w miejscu, z którego stosunkowo łatwo ją ukraść, a więc w torebce, portmonetce, portfelu z dokumentami czy po prostu w kieszeni. Najlepiej chować kartę do wewnętrznych kieszeni ubrania znajdującego się blisko przy ciele (np. żakiet, marynarka).
    3. Zawsze przyglądaj się dokładnie bankomatowi, zanim zaczniesz przeprowadzać transakcję. Jeśli wygląd urządzenia wzbudza twoje wątpliwości (np. wydaje ci się, że klawiatura może mieć nakładkę), zrezygnuj z wybierania pieniędzy i zgłoś problem w banku.
    4. Gdy, niestety, w trakcie twojej transakcji bankomat nie chce wydać ci pieniędzy i wyświetla komunikat o błędzie, poczekaj przy urządzeniu tak długo, aż zadziała mechanizm cofający nieodebrane pieniądze (masz wtedy pewność, że nie zabierze ich złodziej w chwili, gdy ty będziesz szukać pomocy). Dopiero wówczas możesz zgłosić awarię.
    5. Na bieżąco sprawdzaj historię finansową swojego konta i reaguj zawsze, gdy wydaje ci się, że nie wybierałeś danej sumy. Pamiętaj: wyrafinowani przestępcy nie kradną raz a dobrze, lecz często i po trochu.

Gdy już to wszystko wiesz, to przede wszystkim nie daj się zwariować i nie ulegaj nieuzasadnionemu lękowi.

Nie chodzi przecież o to, żeby ze względu na kradzieże nagle wszyscy przestali korzystać z bankomatów i rzucili się do bankowych kas po wypłatę gotówki.

Warto jednak wiedzieć, jakimi metodami działają bankomatowi złodzieje, by w odpowiednim momencie zachować ostrożność.

ekspert
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)