Działające na terenie Portugalii banki ograniczyły wypłatę kredytów w następstwie podpisania przez Portugalię umowy kredytowej z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską.
Według danych zebranych przez lizboński dziennik _ Diario Economico _, działające w Portugalii banki odrzucają z równą częstotliwością wnioski o udzielenie pożyczek podmiotom gospodarczym, jak i rodzinom. W pierwszej połowie br. portugalskie banki udzieliły firmom i rodzinom kredytów o łącznej wartości 201 mld euro, czyli o 11 mld euro mniej wobec okresu styczeń-czerwiec 2012 r.
Wartość kredytów udzielanych przez funkcjonujące w Portugalii banki zmniejsza się systematycznie co miesiąc od maja 2011 r., kiedy rząd Jose Socratesa zawarł porozumienie o pożyczce zewnętrznej z MFW i UE. Powołany miesiąc później gabinet Pedra Passosa Coelho w zamian za 78 mld euro kredytu zewnętrznego zobowiązał się do polityki oszczędności i stabilizacji finansów publicznych.
Z szacunków Europejskiego Banku Centralnego wynika, że w lipcu br. wartość bankowych pożyczek udzielanych w Portugalii zmniejszyła się o 5,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2012 r.
28 maja br. Narodowy Bank Portugalii (BdP) przestrzegł rodzime banki w tzw. Raporcie Stabilizacji Finansowej przed łatwością udzielania kredytów firmom i rodzinom mieszkającym w tym kraju. Poradził, by w sytuacji dużego zadłużenia sektora prywatnego w Portugalii zachować restrykcyjną politykę pożyczkową.
- _ Poziom zadłużenia nadal jest bardzo wysoki, szczególnie w takich sektorach jak handel detaliczny, budownictwo, a także promocja nieruchomości. Nic więc dziwnego, że spółkom z tych obszarów działalności gospodarczej trudniej dziś uzyskać pożyczkę _ - napisał w raporcie BdP.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie spłacili kredytów za ponad 15 mld euro Wartość niespłaconych pożyczek bankowych przez portugalskie rodziny i podmioty gospodarcze osiągnęła w styczniu bieżącego roku rekordowy poziom blisko 15,5 mld euro. | |
Premier Portugalii bez ogródek. _ Kraj tego nie wytrzyma _ Pedro Passos Coelho tak skomentował werdykt Trybunału Konstytucyjnego. | |
Ten zamek zarabia na inne zabytki Dzięki wpływom przekraczającym 4,5 mln euro portugalska stolica ma wystarczająco dużo pieniędzy, by prowadzić prace konserwacyjne a nadwyżki przekazuje na remonty innych zabytków. |