UOKiK uznał, że banki, które żądają opłat za wpłaty w bilonie naruszały prawo. - Monety to taki sam pieniądz jak banknot. Nie można traktować ich inaczej - uznali kontrolerzy.
Za wpłatę monet na własne konto klienci banków, do których UOKiK miał zastrzeżenia, płacili od 3 do 20 złotych lub minimum 0,5 proc. wpłacanej sumy. Tymczasem W opinii urzędu banki w ogóle nie mają prawa pobierać dodatkowych kwot za wpłaty bilonem na konto.
_ - Takie praktyki naruszają interes ekonomiczny konsumenta i mają wpływ na psucie pieniądza - _ ocenia Małgorzata Cieloch z UOKiK. _ - Prowadzą do traktowania monet jako gorszego środka płatniczego. _
UOKiK skontrolował 20 polskich banków. Czterem instytucjom, w których kontrolerzy natknęli się na niezgodną z prawem - zdaniem urzędu - praktykę, zabronili pobierania dodatkowych opłat. Bank Ochrony Środowiska, GETIN Bank oraz Bank Zachodni WBK zrezygnowały z doliczania prowizji za bilon. Lukas Bank, który praktyki nie zmienił, musi zapłacić 210 tysięcy złotych kary.
-_ W sprawie stosowania podobnych praktyk obecnie toczy się postępowanie przeciw ING Bank Śląski _- informuje Małgorzata Cieloch z UOKiK. _ - Warto podkreślić, że wcześniej, po decyzji UOKiK z października 2007 roku, pobierania opłat za wpłaty monet zaprzestał Bank PEKAO SA. _
Po kontroli UOKiK Bank Ochrony Środowiska oraz Fortis Bank zrezygnowały z jeszcze jednej wątpliwej praktyki - pobierały opłaty za wpłatę gotówki w stanie nieuporządkowanym. Jeśli banknoty czy monety nie były posegregowane według nominałów, albo klient nie ułożył ich w tę samą stronę, musiał zapłacić dodatkową prowizję. UOKiK uznał, że to również narusza prawo bankowe i zabronił bankom pobierania dodatkowych opłat.