Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy Zawisza skompromituje Balcerowicza?

0
Podziel się:

Bankowa komisja szykuje się do wojny z Leszkiem Balcerowiczem. Amunicji dostarczyć ma posłom sprawa fundacji CASE.

Czy Zawisza skompromituje Balcerowicza?
(PAP/ Tomasz Gzell)

*Bankowa komisja szykuje się do wojny z Leszkiem Balcerowiczem. Amunicji dostarczyć ma posłom sprawa fundacji CASE. *

Tymczasem niektórzy członkowie komisji sami przyznają, że o konflikcie interesów nie ma mowy. „Nie widzę żadnego konfliktu interesów, jeśli chodzi o Balcerowicza. Jego żona też musi gdzieś pracować” – mówi Money.pl Małgorzata Ostrowska, członek bankowej komisji śledczej.

Przed bankową komisją śledczą w przyszłą środę staną członkowie zarządu fundacji CASE - Ewa Balcerowicz, Artur Radziwiłł i wiceprzewodnicząca rady fundacji, Barbara Błaszczyk.

_ CASE - Centrum Analiz Społeczno Ekonomicznych, z siedzibą w Warszawie to międzynarodowy ośrodek doradczy działający non-profit, ale dysponujący kilkumilionowym budżetem. Fundacja m.in. opracowuje raporty, analizy makroekonomiczne, organizuje krajowe i międzynarodowe seminaria, konkursy, funduje stypendia doktorskie. _ Leszek Balcerowicz czuje się atakowany przez koalicyjnych posłów bankowej komisji i tłumaczy: ”CASE to nie jest fundacja Balcerowiczów, a ja nie jestem w konflikcie interesów”, choć nie może zaprzeczyć, że wraz żoną ją stworzył CASE i do niedawna zasiadał w jej radzie.

CASE jest finansowane przede wszystkim z budżetu ONZ i Banku Światowego. Ale wspierane również przez polskie banki, a także przez NBP, choć kwoty od nich pochodzące na tle całego budżetu Fundacji okazują się nieznaczne.

Na przykład Pekao SA w 2001 r. roku przekazała CASE 100 tys. złotych. Jak podają władze fundacji – było to zaledwie 1,6 proc. wszystkich wpływów z dotacji, jakie CASE otrzymało w 2001 r.
W sumie – Pekao SA w latach 2001-2005 podarowało CASE 440 tys. złotych.
Przed komisją stanie więc też Jan Krzysztof Bielecki, szef banku i kolega partyjny Leszka Balcerowicza.

| KTÓRE BANKI WSPIERAJĄ CASE (KWOTY Z LAT 2001-05) |
| --- |
| BRE BANK SA – 802 tys. zł (i fundacja BRE Banku) PEKAO SA – 440 tys. zł RABOBANK SA – 280 tys. zł WESTLB SA – 280 tys. zł FORTIS BANK – 175 tys. zł NBP – 168 tys. zł PKO BP – 115 tys. zł ING Bank SLĄSKI – 90 tys. |

Balcerowicz od 1992 r. zasiadał w radzie fundacji. Od 2000 r., gdy został szefem NBP, zawiesił działalność w CASE, ale jak się okazało – podczas obrad komisji śledczej ds. PZU - w rejestrze nadal figurował jako szef rady.

Śledczy z komisji bankowej będą pytać między innymi o to, dlaczego szef NBP godził się na przekazywanie datków przez Narodowy Bank Polski Fundacji, która prowadzi jego żona? A także dlaczego CASE przyjmowało pieniądze holenderskiego banku Rabobank i czy ma to związek ze staraniami Rabobanku o przejęcie BGŻ

Posłowie koalicji, którzy są członkami komisji śledczej nie ukrywają swego negatywnego nastawienia wobec Balcerowicza i wydają się już mieć wnioski, jeszcze przed zbadaniem sprawy. Artur Zawisza, przewodniczący komisji bankowej jest przekonany, że w sytuacji Leszka Balcerowicza zachodzi konflikt interesów – skoro nadzoruje on banki, a jednocześnie jego żona od tych banków przyjmuje pieniądze.

Natomiast Szymon Pawłowski z LPR, wiceprzewodniczący komisji już na pierwszym posiedzeniu domagał się, aby komisja wezwała Balcerowicza do ustąpienia z funkcji szefa NBP.

Komisja odrzuciła wniosek, ale Zawisza stwierdził, że w miarę ustaleń „ten wniosek będzie można ponawiać”.

| KOMENTUJĄ DLA MONEY.PL* * |
| --- |
| **

Małgorzata Ostrowska, członek komisji śledczej z SLD** Nie widzę żadnego konfliktu interesów. Banki w nikłym stopniu dotują CASE, natomiast fundacja opracowuje analizy i raporty pomocne w działalności instytucji finansowych, dlatego też bankom zależy na pracy CASE i dają na te analizy pieniądze. Śmiesznym jest zarzut konfliktu interesów, zwłaszcza przed zbadaniem sprawy. Również z dokumentów, którymi dysponuje komisja nie wynika, aby był związek między donatorami, a decyzjami nadzoru bankowego. Ponadto – żona szefa NBP musi tez gdzieś pracować. Akurat pracuje w fundacji CASE i bardzo dobrze, bo robi dobrą robotę.

Tomasz Szczypiński, członek komisji śledczej z PO Leszek Balcerowicz nie podejmuje decyzji jednoosobowo, nadzór bankowy działa kolegialnie, a procedury dochodzenia do decyzji są udokumentowane. Ponadto fundacja CASE w niewielkim stopniu jest finansowana przez banki,
dlatego – póki co – moim zdaniem nie ma podstaw, aby mówić o konflikcie interesów w sytuacji Leszka Balcerowicza. Natomiast fakt, że komisja zaczyna działalność od tak drobnej sprawy potwierdza, że została ona powołana po to, aby dać Balcerowiczowi pstryczka w nos.

Robert Gwiazdowski, przeydent Centrum im. Adama Smitha Centrum im. Adama Smitha nie jest dotowane przez żaden bank. Ale nie chciałbym oceniać CASE, bo zabierając głos w tej sprawie też jestem trochę w konflikcie interesów – przecież to instytucja konkurencyjna. Więc na pytanie, czy w tej sytuacji, kiedy Leszek Balcerowicz jest szefem NBP Fundacja CASE powinna brać pieniądze od banków, odpowiem słowami mojej babci: „jak dają, to bierz, jak cię gonią, to uciekaj”. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)