Polskie banki w niczym nie ustępują zagranicznym jeśli chodzi o efektywność. "Rzeczpospolita" pisze, że krajowe instytucje zarobiły w minionym półroczu 27 groszy na każdego złotego kapitałów własnych, co jest doskonałym wynikiem.
Znacznie spadła także relacja kosztów do dochodów. W porównaniu do zagranicznych gigantów polskie banki ciagle zarabiaja niewiele, jednak pod względem efektywności, jak oceniają bankowcy, jesteśmy w pierwszej piątce.
ZOBACZ TAKŻE:Pożyczyliśmy już 100 mld zł na mieszkania Skąd tak dobre wyniki? Zawdzięczamy je przede wszystkim dynamicznie zwiekszającym sie przychodom przy wolniej rosnących kosztach. Jest to także skutek dużego zainteresowania funduszami inwestycyjnymi. Duży wpływ ma też fakt, że polskie banki nie kwapią się z obniżaniem cen za swoje usługi.
Prognozy na przyszłość są dla banków pomyślne: wciąż nie brakuje im klientów, więc nie będą musiały obniżać cen a Polacy coraz chętniej będą kupować specjalistyczne, drogie produkty i usługi. Efektywność nadal będzie więc rosnąć, jednak analitycy szacują, że nie przekroczy ona 30 procent.