_ *- __ Niższe koszty systemu, wyższe emerytury, udział OFE w rynku bez zmian _ - to, według Fedak, założenia reformy. Ministerstwo pracy oraz resort finansów chcą, żeby za część składki, za którą Otwarte Fundusze Emerytalne kupują obligacje skarbowe, nie pobierały one prowizji. *
MinisterJolanta Fedakzapewniła, że w przyszłym roku emerytury na pewno będą wyższe. Wyjaśniła, że za część składki, za którą Otwarte Fundusze Emerytalne kupują obligacje skarbowe, nie będą one pobierały prowizji. Zmiany w polskim systemie emerytalnym mogą wejść w życie od lipca 2010 r.- powiedział minister finansów Jacek Rostowski.
Minister pracy i polityki społecznej wyjaśniła, że zmiana w żaden sposób nie kwestionuje obowiązującej reformy emerytalnej, a jedynie stanowi korektę środków, przekazywanych do Otwartych Funduszy Emerytalnych.
POSŁUCHAJ JOLANTY FEDAK:
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że zmiany w polskim systemie emerytalnym mogą wejść w życie od lipca 2010. Jak dodał, projekt korekty systemu został opracowany w resorcie pracy, oraz ministerstwie finansów.
POSŁUCHAJ JACKA ROSTOWSKIEGO:
W opinii Jacka Rostowskiego, wprowadzenie zasady, że OFE nie będą pobierały prowizji od części składek emerytalnych inwestowanych w obligacje skarbowe, są korzystne dla emerytów.
Wiceminister finansów Ludwik Kotecki przedstawił wyliczenia, z których wynika, że w wyniku proponowanej przez rząd zmiany kapitał emeryta zgromadzony w drugim filarze zwiększy się przeciętnie o 47 zł rocznie. Oznacza to, że po 35 latach pracy kapitał kobiety zwiększy się w sumie o 4 tys. 360 zł, a kapitał mężczyzny, który pracuje 5 lat dłużej, o 5 tys. 831 zł. przy rocznej waloryzacji na poziomie 5 proc.
ZUS lepszy od OFE
Z naszej analizy wynika, że stopa zwrotu najlepszego OFE jest niższa od waloryzacji składek, które w ramach I filaru są przekazywane do ZUS. W latach 2000-2008 ta część składki wzrosła w sumie o 51,9 procent.
źródło: Money.pl
- - obliczenia wykonane za okres styczeń 2000 - wrzesień 2009
ZUS po raz pierwszy okazał się lepszy od OFE w 2008 roku. Wcześniej nawet najgorsze fundusze przynosiły wyższe zyski niż wynosiła stopa waloryzacji składek gromadzonych przez krajowy zakład ubezpieczeń. To się jednak zmieniło.
Co prawda, choć w trzecim kwartale tego roku fundusze emerytalne poprawiły swoje wyniki, to i tak są one dużo gorsze od tych osiąganych w latach 2006-2007.
źródło: Money.pl
- - obliczenia wykonane za okres styczeń 2000-wrzesień 2009
Choć daleko nam do hossy na rynku akcji z tamtego okresu, to jednak dystans pomiędzy najlepszymi OFE a ZUS-em systematycznie maleje.