Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd za wyższymi opłatami od składek do OFE

0
Podziel się:

Rząd przedstawił w środę sejmowej komisji propozycje zwiększenia opłat od składek wpłacanych do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) w porównaniu do opłat wcześniej przedstawionych

Rząd przedstawił w środę sejmowej komisji propozycje zwiększenia opłat od składek wpłacanych do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE)
w porównaniu do opłat wcześniej przedstawionych.

Pierwotnie rząd zakładał, że w latach 2003-2006 opłata nie będzie wyższa niż 7 proc. wpłacanych składek. Począwszy od roku 2007 opłata corocznie miała maleć o 0,5 pkt. proc. do nie więcej niż 4 proc. w roku 2012. W roku 2013 opłata ta miała wynosić nie więcej niż 3,75 proc. kwoty wpłacanych składek.

Obecnie rząd proponuje, by w latach 2003-2010 opłata wynosiła nie więcej niż 7 proc. wpłacanych składek, a w roku 2011 nie więcej niż 6,125 proc., w roku 2012 nie więcej niż 5,25 proc., w roku 2013 nie więcej niż 4,375 proc. wpłacanych składek. Obecnie fundusze emerytalne pobierają od wpłacanych składek od 4 do 10 proc.

W imieniu rządu wiceminister pracy Krzysztof Pater przedstawił w środę sejmowej podkomisji Polityki Społecznej i Rodziny zajmującej się projektami nowelizacji ustawy o funduszach emerytalnych, autopoprawki do poprawek przedstawionych na posiedzeniu podkomisji w ubiegłym tygodniu.

Pater poinformował, że rząd chce również zmienić proporcje podziału opłaty za zarządzanie aktywami. Pierwotnie rząd zakładał, że opłata ta zostanie podzielona na dwie równe części: stałą i premiową. Wysokość części premiowej miała być proporcjonalna do efektów zarządzania - w całości dostawałby ją fundusz najskuteczniej pomnażający powierzone mu pieniądze. Fundusz najgorzej zarządzający nie dostawałby nic.

Ostatnia propozycja rządu zmierza do ograniczenia części premiowej do 10 proc. całej opłaty za zarządzanie. Obecnie opłata za zarządzanie odpowiada 0,6 proc. wartości aktywów. Zdaniem Patera zmiana proporcji ma zwiększyć bezpieczeństwo członków OFE.

"Uznaliśmy słuszność krytycznych uwag i prześledziliśmy, jak wynagradzanie premiowe jest uregulowane na rozwiniętych rynkach. W USA np. już w 1940 roku zostało zabronione, gdyż zarządzający, którzy wypadli najgorzej mieli większą skłonność do tego, aby bardzo ryzykować powierzonymi im w zarządzanie pieniędzmi, aby tylko dostać jak największą premię. Dlatego w trosce o finanse przyszłych emerytów zdecydowaliśmy na znaczne pomniejszenie rachunku premiowego" - powiedział w środę Pater.

Rząd chce również zlikwidować rachunek rezerwowy. Fundusze odkładają na nim obecnie 1,5 proc. wartości powierzanych im aktywów. Środki z tego funduszu miały być wykorzystane w celu rekompenasty dla klientów, gdyby jakieś OFE nie osiągnęło wymaganych wyników. Jednocześnie rząd chce podnieść opłatę na rzecz Funduszu Gwarancyjnego z 0,1 do 0,5 proc. wartości aktywów.

Autopoprawki rządu podkomisja rozpatrzy na najbliższym posiedzeniu.

emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)