TwojeSzepty
/ 94.254.129.* / 2015-03-01 10:53
A co do tych szkoleń to w wielu przypadkach to niestety prawda. U mnie jednym ze szkoleń, z którego można skorzystać jest coś z autoprezentacją. Prowadzi je pracownica UP jako dodatkową działalność. Opowiada na nim same truizmy: że na rozmowę o pracę idziemy w czystej, wyprasowanej koszuli, pewni siebie, wyprostowani, wierzący w swój sukces, nie podajemy ręki śniętej tylko uścisk ma być zdecydowany itd. Jakby ktoś o tym nie wiedział! Nie, pójdę w brudnych, podartych ciuchach i będę stał pod oknem! Nieszkodzi, że takie szkolenie nic nie zmienii w sytuacji bezrobotnego. Ważne, że i tak już dobrze zarabiający urzędnik UP zarobi za wykład o autoprezentacji z tysiąc albo i więcej złotych. A to wszystko by żyło sie lepiej, nie dopisali tylko komu.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/