rozkradli dotyczy majątku narodowego - nie odwracaj kota JARKA ogonem - tu masz streszczenie:
"Wpiszcie w wyszukiwarkę "Afera Telegraf,Afera Srebrna,Art-B,FOZZ,Twórca afery Paliwowej,Ukręcenie afery paliwowej,Fundacja Prasowa Solidarność,Telewizja Familijna,Fundacja Nowe Państwo" poczytajcie w internecie o Kaczorze i ile kasy naprzekręcał.PIS i Jaruś był praktycznie we wszystkich aferach po 90 roku.Wypompowywał pieniądze z państwowych banków,Brał pieniądze od Art-B i z FOZZ-u,uwłaszczał się na majątku państwowym,wypompowywał pieniądze ze spółek oraz tworzył wiele ustaw korupcyjnych jak ustawa Glapińskiego jedna była podstawą afery paliwowej druga spółką z SLD oni brali spółdzielnie a oni grunty w Warszawie w trybie bezprzetargowym.Okresy gdy byli u władzy to okresy ustaw przekrętów, i umożeń poprzednich spraw które mieli z Temidą.Fakty są takie: Jarosław Kaczyński i jego współpracownicy utworzyli fundację i kilka spółek, które uwłaszczyły się na majątku państwowym i gminnym. Wykorzystali do tego wpływy, które posiadali na początku lat 90. oraz luki w prawie, które sami pomogli tworzyć.Zgromadzony przed laty majątek posiadają do dziś i nawet jeśli PiS się rozpadnie, jego liderzy będą mieli zapewnione utrzymanie dzięki spółkom pasożytującym na majątku publicznym.Są to nieruchomości w najlepszych miejscach Warszawy należące do spółek których właścicielem jest wąska grupa ludzi należąca do PC a Jarosław posiada większą połowę tego majątku wycenianego na grubo ponad 100milionów.To wszystko jest w internecie i wystarczy sprawdzić.Na 2,5 roku więzienia i 10 tys. zł grzywny skazany został Maciej Zalewski, były sekretarz Biura Bezpieczeństwa Narodowego za prezydentury Wałęsy, za żądanie łapówek od prezesów Art-B.Zalewski to działacz podziemnej "S", na początku lat 90. prominentny polityk Porozumienia Centrum. Warszawski sąd okręgowy uznał, że w czerwcu 1991 r., gdy pracował w BBN, zażądał w dolarach równowartość 1,7 mln nowych zł. Zalewski obiecał Art-B, że będzie mogła kupić
akcje spółki Telegraf (miała być ona gospodarczym zapleczem PC). Sekretarz BBN zażądał też 40 mld starych złotych (4 mln nowych) nieoprocentowanej pożyczki dla Telegrafu.Politycy dawnego PC nie robili tajemnicy z tego, że budowę zaplecza gospodarczego uważają za warunek przetrwania w polityce. Zalewski został skazany w marcu 2005 r. za to, że w 1991 r. uprzedził o aresztowaniu Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, właścicieli firmy Art B. Obaj zdążyli uciec za granicę. Pieniądze trafiły na konto Telegrafu spółki założonej 15 marca 1990 r. przez ówczesnego senatora i redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność" Jarosława Kaczyńskiego, Marię Stolzman, Sławomira Siwka, Krzysztofa Czabańskiego, Macieja Zalewskiego oraz Bogusława Heba.Każdy wpłacił po 20złnowych by po paru miesiącach przekrętów była warta miliony i finansować PC.Podsumowując Jaruś brał kasę za ochronę Art-B ale gdy ci kupili całą roczną produkcję Ursusa zaczeli uzyskiwać poparcie społeczeństwa i Jaruś wystraszył się że jeśli wejdą w politykę uzyskają 25% poparcia w wyborach.Uruchomił mechanizm ich zniszczenia a następnie ostrzegł aby mogli uciec bo za dużo wiedzieli."
Nie zachęcaj mnie do niczego, cwaniaczku, bo pajacujesz - napisałem PO i PIS to ta sama breja AWS-owska, nikt nic nikomu nie zrobi a dla ludu robią szopkę w tv, żeby odwracać uwagę od rzeczywistości. TO TY KOMPROMITUJESZ SAMEGO SIEBIE mieszając kwestię rozkradania i podatków, a masz jeszcze czelność mówić o obniżeniu podatków - tak, DLA BOGATYCH. idź na stronę pis i tam nawijaj
ps. pozdro dla money za usunięcie kolejnego "bolesnego" komentarza - vivat wolność i demokracja!