tak, synku, przejadają wszystko co zarobią, chciałbyś mieć tak w Polsce? takie życie, niema wpływów z podatków, nie ma zasiłków i emerytur, policji wojska, edukacji. jest siedzenie po barach przez całe dnie i noce.

Faktem jest tez ze na kontynencie, co 4 nie ma pracy. W maju byliśmy w Atenach, tam kryzysu nie widać, wpompowali masę kasy w infrastrukturę, 3 linie metra, nowiutki transport, młodzi szaleją nocami pod Akropolem, można pozazdrościć, ale jak się z Aten odjedzie dalej to już nie jest tak różowo, myślę że porównywalnie z Polską wschodnią. Najlepiej mają się wyspiarze, tam praktycznie każdy ma się z czego utrzymać, ale tez mentalność wyspiarze mają inną, nie spieszą się, nie muszą mieć, wolą być. Dla nich ważny jest spokój i rodzina, odpoczynek nie pogoń za kasą, stąd Grecy kontynentalni z wyspiarzami się nie darzą sympatią , zupełnie inne światy. 700 EURO minimalna piszecie, ale ale też za 250 ERO mieszkania nie wynajmiesz, jak w Polsce.