Forum Forum podatkoweInterpretacje

Jedna umowa o dzieło na potencjalne przyszłe dzieła

Jedna umowa o dzieło na potencjalne przyszłe dzieła

Domko / 31.178.16.* / 2016-08-25 15:35
Witam.

Mam takie pytanie, na które - mam nadzieję - ktoś będzie umiał udzielić mi odpowiedzi. Z góry za to dziękuję.

Wykonałem pewne dzieło informatyczne dla pewnej firmy i istnieje możliwość, że w przyszłości też takie zlecenia na dzieła się pojawią. Nie wiadomo kiedy i czy na pewno. Wykonałem już dla tej firmy jedno dzieło i dostałem za to normalną umowę o dzieło na tą okoliczność. Natomiast teraz - przy wykonaniu drugiego dzieła - dostałem inną umowę, w której jest wszystko sformułowane tak, aby zakładać kolejne dzieła w przyszłości.

Z tego co rozumiem firma ta chce podpisać ze mną umowę o dzieło z konkretnymi zapisami ogólnymi, a potem kolejne dzieła tworzyć na podstawie nie nowych umów o dzieło, ale aneksów. Świadczy o tym przede wszystkim punkt:
"Wykonawca zobowiązuje się do tworzenia Dzieł, w tym zdefiniowanych co do zasady w § 1 niniejszej umowy, w zakresie określonym w aneksach do niniejszej umowy, zwane każdorazowo na potrzeby niniejszej umowy Dzieło".

Przyznaję, że nie spotkałem się z czymś takim - do tej pory wiedziałem, że do każdego wykonania dzieła wykonuje się nową umowę o dzieło. Zakładam, że firma chce oszczędzić biurokracji przy wystawianiu umów o dzieło, bo zrobienie aneksu jest z pewnością prostsze. Jednak mnie nachodzi wątpliwość pod względem prawnym. I tu moje wątpliwości:

1) Czy jest możliwość posiadania takiej umowy o dzieło z założeniem przyszłych dzieł i z umawianiem się na te dzieła tylko na podstawie aneksów?
2) Czy przypadkiem - od strony podatkowej (US i ZUS) - taka umowa nie może zostać potraktowana jako umowa zlecenie? Podkreślam, że jest tam informacja o ustalaniu terminów wykonania ewentualnych dzieł poprzez aneksy, a więc zachowane jest wymaganie osiągnięcia pewnego rezultatu.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i porady.
wiwan / 2016-08-25 20:35
Ja też rozwiązanie z kolejnymi założonymi już z góry aneksami 'widzę' po raz pierwszy.
Nie jest prostsze, nie oszczędza biurokracji bo czy aneks czy nowa umowa - jest to nowy dokument do podpisania przez obie strony i zarchiwizowania.

Do niedawna* po prostu podpisywało się umowę ramową o dzieło 'pod' którą zamawiający wystawiał osobne zamówienia na kolejne dzieła, wykonawca raportował wykonanie, zamawiający kwitował odebranie( z uwagami albo bez ), był generowany rachunek....
No i owo zamówienie/raport dołączało się do rachunku.

Do rzeczy:

ad. 1) jest możliwe, mamy swobodę zawierania umów wynikającą z KC
ad. 2) zdecydowanie właśnie od ww * niedawna, czyli dobrego roku ZUS kwestionuje wszelkie umowy o dzieło ciągłe, bezterminowe mimo tego, że w ich ramach powstają konkretne dzieła. No i wydaje decyzje o uznaniu ich za zlecenia, a więc co do zasady powstaje wstecznie tytuł do ubezpieczeń i zaległość składek.

Pewnym półśrodkiem wobec tych działań ZUS było zawieranie umowy zlecenia bezterminowej ramowej, ale z autorskimi KUP (50%) + to rozwiązanie z wystawianiem zamówień/raportów na konkretne usługi. Miało to sens tylko w przypadku zleceniobiorców mających inny tytuł do ub. społecznych, czyli wtedy gdy owo zlecenie podlegało obowiązkowo ub. zdrowotnemu, a do dobrowolnego ub. społecznego zleceniobiorca nie przystępował. Bo przy zachowaniu kwoty brutto identycznej jak przy dziele- 'brutto brutto' (czyli koszt zamawiającego) pozostawało niezmienione, a netto (czyli wynagrodzenie wykonawcy) było niewiele mniejsze.

Najnowsze wpisy