znowu zwiazki zawodowe , najpierw powinni prezesi znaleźc dobrego adwokatta z UE,ktory znajdzie paragraf jak usunac zwiazkowców a dopiero wtedy gorniczkom wytłumaczyc ,że KE daje pieniadze ale tylko na wywalenie niektorych nierobow aby ci ktorzy naprawde tyraja mieli kase odpowiedniado wykonywanej pracy

JSW to spółka publiczna. Więc górnicy niewiele będą mogli. Dlatego nie drą mord od ucha do ucha a jedynie leciutko kwilą. Wniosek: luzujemy panowie i panie. Ale teraz słyszę, że PIS organizuje frankowiczów i podobno mają sie wałęsać po Krakowskim, pod oknami pana prezydenta. Ciekawe czy wstęp wolny na zasadzie " wszyscy jesteśmy frankowiczami " czy z zaświadczeniem, że się jest na prawdę frankowiczem?

Od ostatniego tygodnia mam wrażenie jakby jedyną klasą jaka pracująca jaka w Polsce działa to górnicy, a cała reszta to parobki pańszczyźniane które wnoszą na ich utrzymanie. Prawdę mówiąc histerii dostaję jak czytam kolejny artykuł gdzie jest wzmianka o strajkach górników lub planowanych strajkach. Naprawdę jeszcze nigdy żadna klasa społeczna tak bardzo negatywnie na mnie nie wpływała. Kolejną rzeczą są fantastyczne związki zawodowe, które cały ten teatrzyk napędzają. Tak jak kiedyś "Solidarność" co znaczyła w tej chwili została wypaczona do granicy rozpoznawalności.