Witam,
posiadam mieszkanie na właśność. Pode mną mieszka sąsiad, który co chwilę ma pretensje, że zakłócam jego spokój. Poprzez zakłócanie spokoju sąsiad rozumie m.in. pranie, gotowanie, prace remontowe (np. kładzenie płytek), chodzenie po mieszkaniu. ogólnie twierdzi, że jak tylko wracam z pracy jest hałas. Sąsiadowi przeszkadza również, że psy (mam dwa) schodzą po schodach na klatce jak wychodzę z nimi na spacer. Ostatnio przyszedł do mnie z pretensją, że jest głośno (godzina 19 w dzień roboczy - kładzenie płytek). Sąsiad oparł się o drzwi, zastawił je, nie pozwolił zamknąć a na końcu trzasnął moimi drzwiami. Szczerze mowiąc tracę poczucie bezpieczeństwa we własnym mieszkaniu oraz obawiam się, że sąsiad może coś zrobić (np. przedziurawić opony w samochodzie). W związku z tym mam pytanie jakie mam prawa jako właściciel zajmowanego mieszkania oraz co mogę w takiej sytuacji zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedzi.