Bzdury i propaganda. Wyjeżdżają ludzie z wykształceniem wyższym i dobrą znajomością przynajmniej jednego języka oprócz ojczystego. To był i jest celowy zabieg aby w kraju pozostali mniej inteligentni. Można w ten sposób dobrze sterować narodem i nikt się nie wychyli jak będzie co miał jeść. To samo w pierwszym planie ataku na Polskę chciał zrobić hitler i zrobił. Zaczął od mordowania inteligencji. Ta wersja jest mniej drastyczna.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Młodzi , wykształceni Polacy wyjeżdżają nie jako robotnicy , lecz na kontrakty do Szwajcarii, Norwegii, Niemiec , Francji. Nie planują powrotu do tego kraju, niszczącego własnych obywateli. Tam mają domy , pracę na odpowiedzialnych, dobrze płatnych stanowiskach, kształcą swoje dzieci ( często dwu lub trzy języczne). Dlatego my , rodzice , godzimy się z tym , że na starość zostaniemy sami w tym smutnym, biednym kraju.

Mam 26 lat, skończone 2 kierunki studiów, pracuje od 3 lat w jednym "korpo", zarabiam 1500zł - 1600zł brak możliwości podwyżki (awans bez podwyżki). Szukam pracy cały czas, niestety wszyscy wszędzie płacą najniższą, a najgorsze jest to, że lepsza praca tylko po znajomościach (wszystkie urzędy i ogólnie budżetówka - potwierdzone info w 100%). Jak się można domyślić za miesiąc wyjeżdzam do Holandii bo już dłużej tak nie moge, tym bardziej, że chcę założyć rodzine i niestety z marnymi "groszami" będzie mnie stać tylko na wynajęcie kawalerki i opłacenie rachunków.. a gdzie godne życie? Wiecie co jest najgorsze, że na zachodzie najniższa krajowa to 4x więcej niż zarabiam tutaj. Nie chcę tam jechać, zawsze byłem Patriotą i nie wyobrażałem sobie wyjazdu za granicę... niestety, jestem załamany co się wyrabia ze zwykłym obywatelem, najlepiej nałożyć podatki na wszystko by zostało tylko na chleb... tak więc żegnam rządzących środkowym palcem, dziękuje za zmarnowanie mi życia, ale kto wie może jeszcze podziękuje bo tam będzie lepiej?

Lubię Polskę i w niej zostanę, natomiast problemem imigracji nie są koniecznie zarobki. Problem leży gdzie indziej. Chodzi o siłę nabywczą pieniądza. Np. w Niemczech za średnią krajową kupisz 1000 bochenków chleba, a w Polsce ok. 790. Drugi problem leży w tym, że polskie firmy nie są faworyzowane przez rząd, a zagranicznym pozwalają na dostanie się do Polski. Dlatego też pieniądze wypływają z państwa. Trzeci problem leży w tym, że podatki rosną, aby zwiększyć socjal dla innych, co również jest niekorzystne dla społeczeństwa. Te trzy filary jakby państwo naprawiło, to od razu zmniejszyłoby to falę imigracji. Ja nie wyemigruję ze względu na muzułmanów. Jedyny plus biedy w Polsce. I niech ta sytuacja bez Daeshu pozostanie.

Po co wracać? na zachodzie zarobki sa min 4 krotnie lepsze przy podobnych kosztach zycia, lepsze warunki pracy, płaca zależna od wykształcenia.. im wyższe tym lepsze zarobki, płaca zależna od doświadczenia.. im większe tym lepsze zarobki, szansa na przyzwoita emeryturę, opieka socjalna pozwalająca godnie żyć.. Polska od 30 lat się tylko stacza, kolejne rządy sprzedają Polske i Polaków.. Polska to tania kolonia zachodu.. ludzie wyjeżdżają i Polskę czeka demograficzna zapaść o ile PIS wczesnej nie doprowadzi do III wojny światowej...

młodzi Polacy

Kopulujcie za 500 zł bo trzeba Parobków do podcierania SSmanów

Zebys w polsce nie zdechl z glodu, krasc i zebrac ucz sie z mlodu. Oto polskie przykazanie na przezycie polsce.Jak to je umiesz, to na zebry i szaber za granice. Oto obraz polski i polakow.