francopilot
/ 89.71.99.* / 2014-08-14 18:21
nawet gdy odniosą "zwycięstwo"-to i tak utracili Krym-z czym Zachód się pogodził- sytuacja w państwie zostala skutecznie zdestabilizowana,zginęło wiele ludzi,a duża mniejszość rosyjska we wschodnich regionach,zawsze może być wykorzystana przez Putina jako pretekst do jej "obrony" lub "pomocy",czy jako V-ta kolumna.Tendencje nacjonalistyczne/antypolskie pojawiają sie tylko na dawnych Kresach/do rzeki Zbrucz/Mogą być podsycane także z Rosji/Żirynowski/.Ale to w stosunku do całej Ukrainy-niezbyt duży obszar.Nasz rząd nie podejmuje samodzielnych decyzji w sprawach"opcji dla POlski",jesteśmy powiązani z UE,mamy także silne "stronnictwo"prorosyjskie,zależy skąd polityczny wiatr zawieje.Antyrosyjska retoryka PO jeszcze niedawno była nie do pomyślenia,"nowe otwarcie",dobre stosunki były warte 'kazdej ceny"-a potem w sprawach sankcji-wysunęliśmy się przed unijny szereg,choć sami nie jesteśmy w stanie np.wstrzymać importu rosyjskiego węgla/w I poł.2014 nastąpił wzrost o ok.40%/choć 'płaczemy",że Rosja nie chce naszych jabłek czy mięsa.