Ok, ale ja też sobie mogę postawić na działce obok twojej wieżowiec, który np. zacieni twoją działkę, albo będę oglądał z góry jak się opala twoja żona? A jak będę miał fantazję, to zbuduję na niej małą hutę. Przecież mogę "sobie na swojej własnej działce postawić tego co chcę?" No nie?

Oczywiście możesz kupic sobie działkę poza miejscowością i "strefowaniem" i możesz wybudować co chcesz, ale nie licz na to, że ktokolwiek dostarczy ci tam prądu, wody czy gazu.

Aleś wypalił..! No no. W wielkiej Kanadzie nie znajdzie się dostawca gazu, wody czy prądu do domu poza miastem czy inną miejscowością?
Może w Afryce (?) a i to nie na pewno. Ale w Kanadzie?
Skoro kogoś stać na dom poza miastem to i stać go na wszystkie inne przyłącza w tym wody, gazu czy prądu. Tym bardziej jeżeli sam sfinansuje infrastrukturę np. słupy energetyczne.
Oczywiście nie musi, może być energetycznie zupełnie samowystarczalny , nawet z dużym naddatkiem.
Ba nawet moi znajomi w Bieszczadach nie chcieli zgodzić się na dyktat monopolisty i sami są niezależni energetycznie ba dostarczają energie nowym sąsiadom. Ostatnio rozbudowali instalacje o nowe polskie wiatraki bardzo wydajne , chyba ponad 200% wydajniejsze od tych tradycyjnych stosowanych na wiatrowych farmach. Ba ostatnio w ramach próby zainstalowali najnowocześniejsze panele słoneczne.
oczywiście musieli zainwestować nie tylko w wiatraki i fotowoltanikę ale również w nowoczesne magazyny energii (kompleks akumulatorów/kondensatorów itp.).
Ja do tej pory kilka rodzin po względem energetycznym jest zupełnie samowystarczalna, a korzystają z energii jak każde gospodarstwo domowe, bez ograniczeń nawet zimą.
Tak wiec nawet gdyby w Kanadzie nie było możliwości dołączenia tradycyjnych przyłączy energetycznych to zawsze można to zrobić niezależnie. Skoro możliwe jest to w Polsce tym bardziej możliwe w Kanadzie.

Popieram z całą rozciągłością. I ten kosztu skośnego dachu to jakby drugie piętro zbudować. A potem ani mebli tam wstawić, ani lustra powiesić. Jedynie pranie suszyć. Tak zwana suszarnia za 200 tysięcy.

Zgadzam się całkowicie. W RP razi skansen stylistyczny w budownictwie. Skosy, spady, rustyk i kiczowate quasi dworki. Estetyczna masakra!

Płaski dach to jednak najczęściej udręka dla właściciela domu i ogromne koszty. Trzeba metoda prób i błędów znaleźć fachowa ekipę, która poprawnie wykonana izolacje. tak żeby dach nie przeciekał. Bardzo trudno o dobrych fachowców.

Daj spokój. Stropodachy nie są robione z drewnianych krokwi. Płaskie dachy budowane są w Polsce co najmniej od lat 50. To strop, który wytrzymuje każdy opad śniegu i izolacja, która w obecnych czasach jest skuteczna.

wiesz....., w dubaju nie pada snieg ,wię po co im skośne dachy???,

no i dobrze, że ten jeden "dureń" decyduje w przeciwnym razie głupi pseudoarchitekt bez uprawnień będzie psuł krajobraz.

Glupota twoja jest pewnie jak twoj dach... Duzy kont nachylenia. Plaski dach mozna w takim samym stopniu zaizolowac jak nachylony wiec nienpisz takich glupot to to przenikalnosc cieplna ma znaczenie a nie kat. Oczywiscie dach skosny szybciej odprowadza wode czy topnieje na nim snieg ale to izolacja ma znaczenie a nie kat. Nasi urbanisci sa spaczeni plaskimi dachami ktore fundowala nam komuna ale spowodowane to bylo tylko i wylacznie brakiem materialow dla konstrukcji skosnej. Dla mnie plaski dach jest zdecydowanie lepszy bo konserwacja jest tansza a przy dobrym wykoaniu bedzie sluzyl tak samo dobrze jak skosny. Styrodur i papa i cud nad wisla
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Każdy powinien mieć możliwość WYBORU z jakim DACHEM budować dom albo przynajmniej powinien mieć możliwić budowanie domów z niewielkimi skosami np. od 10°-15° nawet do 90° :) jeżeli takiemu staremu capowi to sie podoba. Domy takie nie odróżniałby się od pozostałych ze skosami i w związku z tym nie zaburzały okolicznej architektury