To usługa oferowana przez banki, banki zarobiły krocie na tych kredytach (nie tylko frankowych) . A to banki powinny odpowiadać za oferowane przez siebie instrumenty. Nie zaprzestały jednak procederu. Czy ktoś im kazał zamieszać w ich ofercie takie kredyty? To banki były najbardziej świadome ryzyka związanego z udzielaniem tego typu kredytów. To banki powinny mieć zabezpieczenie w walucie w której udzielały kredytów. Obecnie nic by nie straciły, bo wartość zabezpieczenia pozostałaby na tym samym poziomie. Okaże się jednak, że to nie są kredyty walutowe tylko złotowe (bo tak w dużej większości jest) i to jest problem banków. Podobnie jak to, że transakcje banki ubezpieczały i to u kogo ubezpieczaja jest najwieksza tajemnica. Sa to podmioty zalezne lub powiązane między bankami. I w przypadku braku wypłacalności to one poniosłyby największe straty a nie same banki wprost. W tej chwili jakby choćby niespełna połowa zadłużonych ogłosiła niewypłacalność to co zrobiłyby banki? Tego boją się banki. Bo to dla nich koniec, zwłaszcza tych które mają duża część swoich inwestycji w tego typu instrumentach... Z cynizmem ZBP wykorzystuje to, że powyższa sytuacja oznaczałby również kryzys w kraju. Przy okazji podgrzewa atmosferę napuszczając jednych (niefrankowiczów) na (drugich) frankowiczów odwracajac tym samym uwage od sedna problemu czyli sposobu postpowania banków. To nie pierwsza i nie jedyna z tego tylu akcji banków. Wcześniej chociażby to właśnie banki dorpowadziły do bankructwa wielu przedsiębiorców - eksporterów. Banki sprzedawały usługi zapewniające stały kurs wymiany, mimo, że doskonale wiedziały że kurs się zmieni. Inaczej byłyby to usługi nieopłacalne dla banków. Bankowcy - zarządy powinny być ścigane za przestępstwa i zbiorowe nażywactwo a nie są. Jeżeli takie świadczone przez nich usługi doprowadzają do tak masowej skali zagrożenia obywateli powinni być sądzeni na równi z terrorystami. Czym to się różni? Banki działają świadomie i z premedytacją dla nich liczy się tylko zysk. A gdzie podziało się zachowanie równowagi w stosunkach umownych? Wszelkie koszty ryzyk przerzucane są na klientów zarówno przy braniu kredytu jak i przy jego spłacie.

Kto im kazał brać we frankach ? Brali bo było taniej i im się opłacało. Teraz jest drożej więc wszyscy mają za to płacić KPINA !!! mam kredyt w złotych też mi jest ciężko. To niech banki pomogą i mnie.

Moi kochani - zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego klauzule niedozwolone w umowach kredytowych z bankami nikomu wcześniej nie przeszkadzały? I w ogóle nikomu nie przeszkadzają? Za to jak tylko rząd chce pomóc frankowiczom to od razu znajdują się "eksperci", którzy ni stąd ni zowąd znajdują klauzule niedozwolone w tych projektach. Przecież to jakaś hipokryzja. Pomóc tym ludziom, bo mają kredyty po 400 tysięcy do spłacenia jeszze chociaż spłacają 10 lat! A nie szukać problemów... Podejrzewam, że to lobby banków albo po prostu Polska się boi im podskoczyć i tyle. Klauzul niedozwolonych coraz więcej (według najowszego raportu, tylko w lipcu było aż 24 nowych! -> http://klauzuleniedozwolone.pl/raport-klauzulowy-24-nowe-klauzule-niedozwolone-w-lipcu-2015-r/) i tym też jakoś się nikt nie przejmuje. Za to frankowiczom pomóc nie można, bo klauzule....

Państwo nie powinno pomagać ,,frankowiczom ' . To banki wymyśliły te toksyczne kredyty i przez lata strzygły kredytobiorców jak barany na wszystkim i to one powinny ponieść odpowiedzialność. Od państwa wymagam jedynie jako obywatel aby wymógł na banksterach w formie ustawy systemowej przewalutowanie kredytów ze wskazaniem na wszystkich umoczonych w tych toksycznych produktach , bez wyjątków - bo banki same z siebie nigdy w życiu tego nie zrobią.

Jeszcze chwila i ludzie oszczędności będą trzymać w walutach pod poduszką, bo za 2% to szkoda do banku się fatygować i ryzykować upadłością banku a przelewy będą robić online poprzez PayPala za darmo!

niech już pan tak nie sra do gaci i nie lobbuje - to już koniec - teraz prezesom banków trzeba będzie zrestrukturyzować pensje, odprawy a zyski zmniejszyć - po co ten lament..?

Banki powinny zmniejszyć swoje krocie .

Straciły swój cel z oczu. - Nie są powołane do lichwy - do pośrednictwa między potrzebującymi , a posiadającymi nadwyżki.