znajomy ma abonament w Pure w Sheffield i płaci równowartość ok. 80 zł miesięcznie. tu jak go chcieli skasować za wejsciowke 50 zł i usłyszał o cenach karnetów to mało się nie przewrócił.

Jeśli chodzi o karę UOKiK - to z artykułu wynika , że spółka ma wydać członkom vouchery na kwotę 79 zł - chyba powinna oddać wszystkie pobrane niezgodnie z umowami - opłaty ; oraz zadośćuczynienie za udowadnianie swoich racji

też miałem tam kiedyś te ich żałosne "członkostwo". Zarząd tej firmy skupia się nie na zadowoleniu klientów ale na autolansie firmy jacy to oni są cool, trendy i w ogóle. W normalnych fitness clubach kupuje się karnet na okreslony okres i jak sie skończy to albo kupujesz następny albo olewasz a tam jakieś wypowiedzenia członkostwa itd. Porzuciłem ich wiele lat temu na rzecz konkurencji i jest o niebo lepiej. To takie polaczki-cwaniaczki-janusze

Pure , Empik , Speak up - ten sam mechanizm korporacyjnego/oszukańczego działania

2 lata temu mialem tam karnet, wytrzymalem 3 miesiące. Nie polecam. Cwaniaczki i wyłudzacze.

Najgorsi oszuści u jakich miałem karnet. Jak płaciłem z abonamentu, to mnie naliczali na te "kary" regularnie, bo niby nie dało się pobrać pieniędzy z konta (zawsze miałem kasę na koncie). Jak zacząłem płacić w recepcji za miesiąc z góry, żeby uniknąć "psikusów", to i tak sobie "od czasu do czasu" potrafili pobrać tygodniówkę z konta pomimo wszystko, i jak tam wpadałem z dziką furią o co kaman, pani "menadżer", jedyne co mogła mi powiedzieć to debilne "że to przez przypadek i będzie na następny tydzień". Pomogło dopiero jak usunąłem to debilne zlecenie z mojego konta. To jest dopiero oszustwo przez duże O.