Złodzieje i bandyci!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Na czym polega specjalizacja tego US-u, czy nie na tym, że jest na podorędziu MF, a baterie w pilocie ministra maja jednak pewne ograniczenia ? CENTRALIZACJA - na tym POlega ta reforma skarbówki: decyzje u góry w MF, ale podpisane przez NUSa i jego odpowiedzialność, a ich bonusy. ZŁOTY POCIĄG ODKRYTY.

Śmieją się ci co robią bez paragonu: pomoce drogowe, dentyści, rehabilitanci, budowlańcy itd

Ehh , Wystarczyło by wprowadzić tylko ofaktury elektroniczne , wszystkie dokumenty były by automatyczne weryfikowane , skończyły by się lewe faktury i wyłudzenia vat. No ale komus zależy żeby nadal byl bałagan

A czy przypadkiem nie chodzi o stworzenie kolejnego bezproduktywnego urzędu (mnóstwo miejsc pracy dla nierobów), który zajmie się opresjami dla polskich firm, pozwalając na samowolkę podmiotom zagranicznym. Bo jakoś nie przypominam sobie żeby w Polandi powołanie jakiegoś nowego urzędu przyniosło komukolwiek jakąś korzyść (oczywiście poza opcją która go powoływała i grupie ludzi z nią związaną). Prosty system podatkowy - jasne zasady i brak możliwości kombinacji. Wada: 1. 80% biurokracji na bruk 2. trudniej szykanować firmy i obywateli za jakieś bzdury, a w związku z tym mniej wpływów z kar (no i przede wszystkim z łapówek). I tak można by pisać w nieskończoność.

Tak wygląda oficjalna wersja pana Kapicy - jaka jest rzeczywistość i prawda wiedzą tylko pracownicy resortu. Jakie są faktyczne skutki konsolidacji, jak są wdrażane projekty IT za ciężkie miliony EURO i jak wygląda system szkoleń w tym zakresie, czym skutkuje blokada etatów i ich utrata przy przejściu pracownika na emeryturę, odejścia z resortu, jaka jest motywacja do pracy przy braku waloryzacji (nie podwyżek - konstytucyjnie zagwarantowanej waloryzacji) przez osiem lat i realne zarobki bliższe najniższej płacy w kraju przy wzroście obciążeń i wymagań i wreszcie skutki utworzenia tzw. "dużych urzędów" skarbowych. Pewnie nigdy nie dowiemy się czy to wszystko jest wynikiem świadomego niszczenia resortu czy skutkiem braku wyobraźni i w końcu niekompetencji, żeby nie powiedzieć indolencji autorów tych pomysłów, no bo chyba nikt nie jest aż tak naiwny, żeby wierzyć, że chodzi o wpływy do budżetu czy ułatwienie życia dużym podmiotom, które zawsze sobie świetnie radziły krojąc wszystkich wokół od tych, którzy pracują na nich na umowach śmieciowych poprzez kontrahentów na budżecie państwa kończąc. Szkoda, że media nie chcą o tym wszystkim pisać i ujawniać prawdy.

Powiem jedno zobaczcie jak to jest firma EY która pomaga w optymalizacji podatków globalnie Korporacjom i Gigantom robi konferencji i ustala zasady z naszym Ministerstwem Finansów. Wiem co mówię :) Ale tak to jest jedni maluczcy mają gigantyczne obciążenia na każdym etapie czy pracy w POLSCE a reszta dzieli i rządzi :)

Ile mln to będzie kosztować NAS PODATNIKÓW ????!!!! A zapomniałem przecież rząd nie liczy sie z ludzmi żyjącymi w tym kraju ,co najwyżej służymy jako maszynki do robienia pieniędzy !!!