Gość ze Stolicy
/ 95.40.209.* / 2015-10-09 11:01
Kilka faktów:
1) Do UE napływa nadal ok. 10tys "uchodźców" dziennie. Media dzielnie to przemilczają. Jeśli już, to pojawiają się fotki małych dzieci lub kobiet. A tymczasem ok 75% to młodzi mężczyźni.
2) Każdy, kto wyraża negatywne opinie o tymczasowym stanie rzeczy, dostaje łatkę ksenofoba, rasisty, a w Niemczech dodatkowo nazisty. Tak próbuje się zatkać gębę niepokornym i myślącym. Celuje w tym GW, TVN i jeszcze TVP1 - myślę, że do wyborów:))) Napastliwa propaganda pro "uchodźcza". A jak ten problem nas nie dotyczył, to taki TVN choćby, jeszcze w ub. roku pokazywał różne sceny z Niemiec i Szwecji i z przekąsem pytał, czy to jeszcze jest Europa.
3) Wszystkie państwa europejskie (poza Niemcami i Szwecją, Węgrami, Słowacją, Czechami) postępują cynicznie. Wypychają uchodźców byle dalej i udają, że nic się nie stało. W efekcie cała fala ląduje w Niemczech i Szwecji. Tamtejsze społeczeństwa też już powoli mają tego dość. Prawda jest taka, że płaci za to przeciętny Schmidt, Carlsson, którzy płacą podatki w swoich krajach i na ich barkach ciąży utrzymanie "uchodźców". Bogaci z łatwością omijają podatki.
4) Drony i tym podobne urządzenia, których zakupy planuje Polska do ochrony granic, NIC NIE DADZĄ. Wystarczy, że Ukraina padnie, a jak dojdą uchodźcy z Tadżykistanu czy Uzbekistanu, wszyscy wejdą do Polski jak w masło. W TOK FM w sobotę, paniusia z organizacji obrony cudzoziemców udzieliła instrukcji jak wejść bezkarnie do Polski. Wystarczy powiedzieć straży granicznej "boję się o swoje życie, proszę o azyl". Straż graniczna nie ma prawa weryfikować takich zeznań, ale to robi i o to jest afera rozkręcana przez różnych działaczy darmozjadów. Wg prawa, jakoby, weryfikacją takich wniosków może się zajmować tylko Urząd ds Cudzoziemców, a straż graniczna TYLKO przyjąć wniosek i przesłać do Białej Podlaskiej, a "uchodźcę wpuścić. Czyli, mówiąc najprościej, jeśli takie wieści rozniosą się na granicę i potencjalnych chętnych, straż graniczna będzie całkowicie zbędna. KAŻDY będzie musiał być wpuszczony. To nie USA, że nawet mając wizę, urzędnik na lotnisku może nas i tak nie wpuścić i nie będzie od tego odwołania.
Myślę, że aktualne przepisy całkowicie nie odpowiadają wyzwaniom dzisiejszych czasów. Na granice Europy przybywają setki tysięcy ludzi, którzy są agresywni i mają w nosie nasz porządek prawny. Dążą do wprowadzenia swoich praw i zwyczajów. A konflikty religijne i kastowe, które pogrążyły ich kraje w chaosie i wojnie, przenoszone są do nas. Tak jak wieża Babel, Kocioł Bałkański pokazały, że nie jest możliwe mieszanie wszystkich ras i kultur w jednym wspólnym organizmie, tak i dzisiejsze wydarzenia w Niemczech, Szwecji choćby, potwierdzają te obserwacje.