wreszcie coś dla rolników!!!!!

Praca nie jest miernikiem ludzkiego szczęścia i nie powinna przesłaniać naturalnej drogi macierzyństwa. To czy ktoś posiada pracę czy nie, czy aktualnie pracuje czy nie, nie może wpływać na to czy ma i ile ma dzieci.Oczywiście praca i szkoła, studia podnoszą status społeczny i ekonomiczno - materialny i świadczą o dojrzałym i odpowiedzialnym rodzicielstwie lecz nie wolno negować rodzicielstwa tymi rzeczami. Szkoda że tylko tysiąc. Jest to jakaś pomoc dla rodzin.

ludzie jak tak czytam te wasze niektóre komentarze to mnie po prostu w d.... ściska.Chcą dołożyć do wychowania dziecka to niech dokładają na dzieci się nie żałuje.a ta pani od utrzymywania pracy musiała mieć najwidoczniej sporo kasy skoro stać ją było na powrót do pracy po pół roku.czy to że ktoś samotnie wychowuje dziecko to też patologia?nie to po prostu życie.zabierają dzieci rodzinom bo nie mają pieniędzy a dają w rodziny zastępcze gdzie państwo tez płaci pieniądze.ale co to kogo.najlepiej każdego zepchnąć do jednego wora.prawda?ile trzeba poświęcić dziecku wie tak naprawde matka która sama musi sobie radzic i nie chodzi tu do jasnej cholery o litość,myślicie że wszystkim sie tak życie układa cudnie?kasa,mąż,praca i wogóle co tylko.pozatym opieka.heh dadza pare groszy zeby z glodu nie umrzec przez pare dni.ale taki pijak rozkraczajacy sie na ulicy dostanie zasilek staly bo jemu sie nalezy,bo on sie musi leczyc chlając wynalazki i tego typu inne rzeczy.niektórzy jeśli nie mają pojęcia o czym wogóle pisać i takie superowe pomysły wymyślać niech się nie odzywają wogóle.wszystko ma isc na projekty drog,renowacje miast itd a dzieci maja jesc tynk ze ściany.niech wyrównają w koncu jako taki poziom w tym kraju i wesprza matki z dziecmi bo zasilek rodzinny mozna sobie przeznaczyc na lody jako kieszonkowe.pampersy,kosmetyki,mleko,obiadki,ubranka,leki i inne gadźety-matki wiedza ile to kosztuje ale widze ze wiekszosc pan na to wszystko stac.

to zwykła kiełbasa wyborcza. Obiecujecie, mając miliardowe zadłuzenie państwa . Jak wam nie wstyd !!!

No i będzie Raj dla wszelkiej maści patologii będą rodzić dzieci dla kasy od państwa...

Nie zgadzam się! To jest szok!!! Mam 3 dzieci i za każdym razem starałam się ze wszystkich sił utrzymac pracę. Po ostatniej ciąży wróciłam do pracy po roku (pół roku na macierzyńskim i pół na wychowawczym), żeby nie starcic pracy. Ta ustawa to zachęta do tworzenia patologi. Po co szukać pracy, po co wogóle starać się ją utrzymywać. Tu dostanie 1 tys. w MOPS-ie dadzą co pewien czas, ludzie się będa litowac też coś dadzą, dzieci wychowa ulica albo państwo i za jakiś czas znowu sytuacja się powtórzy bo ci ludzie przekazują to sobie w genach. Ci, którzy naprawdę tego potrzebują dostana figę z makiem.