Rumcajs_
/ 79.185.225.* / 2014-12-11 18:19
No tak... 40 pocisków wojny nie wygra, ale... gdyby miało dojść do odpalenia jednego z nich, to wolałbyś być tym odpalającym niż schowanym w bunkrze decydenem, gdzieś daleko stąd ;)
Wyobraźmy sobie ... F16 startuje z Poznania i za 15 minut jest nad Przemyślem (tak, policzyłem :)), odpala JASSM i za kolejne 15 minut stacja radiowo-nawigacyjna w Sewastopolu przestaje istnieć, uniemożliwiając dokładne kierowanie ognia jednostek pływających na oddziały broniące Mariupola przed lądową inwazją. Uratowane kilkaset a może kilka tysięcy ludzi.
Niby ludzkie życie nie ma ceny ale jakoś łatwo się je przelicza na pieniądze ;)