robocop
/ 83.9.185.* / 2016-05-09 13:04
Pis liczył, że jak z ambony wyda reprymendę Bankowi Państwowemu, to on uczciwie zapłaci podatek ze swoich zysków. A tu proszę, ten, który powinien świecić przykładem, daje przykład do podwyżek cen klientom. Ale to jest normalne. Banki, tak jak inne przedsiębiorstwa, są nastawione na zysk. Dlatego kalkulują tak, żeby zarabiać jak najwięcej. A jak widać, klienci muszą to łykać, bo dziś bez pożyczania w bankach mało kto może funkcjonować.