"W pierwszej połowie roku zysk netto Pionner Pekao wyniósł 16,3 mln zł, w tym Pioneer Pekao Investment Management miał 14,1 mln zł, a Pioneer Pekao TFI 8,1 mln zł. Spodziewamy się, że wyniki w drugim półroczu powinny być trochę lepsze niż w pierwszym" - powiedział na czwartkowej konferencji Daniel Kingsbury prezes Pioneer Pekao IM.
W 2002 roku zysk grupy Pioneer Pekao wyniósł 17,2 mln zł.
Prezes poinformował również, że aktywa grupy w pierwszym półroczu przekroczyły 10 mld zł, w tym aktywa funduszy zarządzanych przez Pioneer TFI ponad 9,9 mld zł.
W lipcu przedstawiciele TFI Pioneer prognozowali, że aktywa funduszy zarządzanych przez Towarzystwo przekroczą 10 mld zł w całym 2003 roku. Wcześniejsze prognozy zakładały osiągnięcie 7 mld zł w 2003 roku, podczas gdy na koniec 2002 wyniosły 5,4 mld zł.
Prezes poinformował, że obecnie Pioneer ma 28,1-proc. udział w rynku funduszy, co stanowi 3,5-proc. wzrost od początku roku.
Przedstawiciele Pioneera prognozują, że do końca tego roku na rynku funduszy obligacji będzie można zarobić ponad 2 proc., a na 2004 rok prognozują około 6-proc. zwrot z kapitału.
"Sądzimy, że do końca roku na rynku funduszy obligacji będzie można zarobić ponad 2 proc., przy założeniu, że plan oszczędności przedstawiony przez Hausnera zostanie odebrany neutralnie przez inwestorów" - powiedział Cezary Iwański, wiceprezes zarządu Pioneer Pekao Investment Management SA.
Wicepremier do spraw gospodarczych Jerzy Hausner przedstawił w czwartek szczegóły "Programu uporządkowania i ograniczenia wydatków publicznych".
Program składający się z dwóch części zakłada osiągnięcie do 2007 roku 32 mld zł oszczędności w budżecie.
Pierwsze efekty planu mogą być widoczne w 2004 roku, co pozwoli na ograniczenie deficytu budżetowego do 43,362 mld zł względem planowanych 45,5 mld zł. Resort gospodarki przyjął taką prognozę przy założeniu braku waloryzacji rent i emerytur.
"Wydaje się, że najgorsze mamy już za sobą. Myślę, że potencjał spadkowy wywołany zawirowaniami związanym z odbiorem przez rynki spraw budżetowych już się jakby wyczerpał" - powiedział Iwański.
Dodał, że czynnikiem pozytywnym wpływającym na rynek obligacji jest niska inflacja.
"Nie widzimy presji inflacyjnej w tym i przyszłym roku, co jest pozytywne dla obligacji" - powiedział prezes.
"Spodziewamy się, że na koniec tego roku inflacja wyniesie 1,3 proc., a w przyszłym roku 2,4 proc." - dodał.
