Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Awantura u Bayera. "Co Pan zrobił z koncernem?"

15
Podziel się:

Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Bayera tylko 44,5 proc. udzieliło absolutorium szefowi zarządu koncernu. To ewenement w historii koncernów notowanych w DAX.

Awantura u Bayera. "Co Pan zrobił z koncernem?"
(flickr.com)

Był to pierwszy raz, że urzędującemu szefowi zarządu koncernu notowanego w DAX coś takiego się przydarzyło. Na walnym zgromadzeniu w Bonn w piątek (26.04.2019) 55,5 proc. zgromadzonych było przeciwnym udzieleniu absolutorium szefowi zarządu Bayera Wernerowi Baumannowi za mijający rok obrotowy. Mówi się o historycznym wydarzeniu.

Rada nadzorcza natomiast po głosowaniu zadeklarowała pełne poparcie dla zarządu.

Na walnym zgromadzeniu było bardzo gorąco, posiedzenie trwało ponad 12 godzin i szef koncernu Werner Baumann musiał odpowiedzieć na wiele krytycznych pytań.

Gniew udziałowców

– Panie Baumann, co Pan zrobił z naszym koncernem? – pytał Joachim Kregel w imieniu wspólnoty ochrony praw udziałowców.

Za czasów poprzedniego zarządu Bayer stał się najcenniejszym niemieckim koncernem, a od tego czasu wartość jego akcji spadła o połowę.

– Dawny gigant farmaceutyczny stał się karłem – pomstował Ingo Speich z Deka-Investment, funduszu kas oszczędnościowych.

Właściwe posunięcie

Werner Baumann przez prawie godzinę próbował wyjaśniać, dlaczego słuszną decyzją było zakupienie amerykańskiego koncernu Monsanto za 63 mld dolarów.

– W następstwie przejęcia Monsanto Bayer jest dziś wiodącym przedsiębiorstwem w dziedzinie agrarnej – przekonywał Baumann. Bayer i Monsanto perfekcyjnie się uzupełniają, czy chodzi o materiał siewny, ochronę roślin, biotechnologie, technologię genetyczną czy ucyfrowienie rolnictwa. Wkrótce odczujemy to także finansowo – obiecywał menedżer, wskazując na oczekiwany efekty synergii rzędu miliarda euro od roku 2022.

Może by to i akcjonariuszy przekonało, gdyby nie fakty i liczby. Akcjonariusze są rozsierdzeni, bo ich akcje w ciągu roku straciły prawie 40 proc. wartości. Spadek kursu nastąpił po przejęciu przez Bayera amerykańskiego koncernu Monsanto i po dwóch przegranych sprawach w USA o milionowe odszkodowania dla ludzi, którzy przez wiele lat stosowali sztandarowy produkt Monsanto, owadobójczy środek glifosat i zachorowali na raka. Na Bayera czeka obecnie w USA ponad 13 tys. podobnych spraw.

Udziałowcy: błędna ocena ryzyka

Przedstawiciele zrzeszeń akcjonariuszy zarzucali menedżerom Bayera, że błędnie ocenili ryzyka związane z przejęciem Monsanto. Rzecznicy funduszy sytuację określali mianem „katastrofy”. Obrońca praw akcjonariuszy stwierdził, że "hańbą jest, jak koncern w tak szybkim czasie stracił wartość i reputację".

Szef zarządu Bayera Baumann powtarzał znane już argumenty, że zakup Monsanto był słuszny od strony strategicznej, a glifosat, jeśli jest używany zgodnie z instrukcją, jest bezpiecznym środkiem i wskazywał przy tym na ponad 100 prac badawczych, które mają to potwierdzać.

Bez prawnych konsekwencji

To, że akcjonariusze nie udzielili absolutorium szefowi koncernu oznacza u Bayera początek nowej ery – twierdzą obrońcy praw akcjonariuszy. W ubiegłym roku absolutorium udzieliło mu prawie 97 proc. akcjonariuszy, co oznacza, że w ciągu tylko jednego roku ich zaufanie spadło do rekordowo niskiego poziomu.

Gdy większość akcjonariuszy nie udziela absolutorium, nie ma to żadnych bezpośrednich prawnych konsekwencji. Ogromny jest jednak uszczerbek wizerunkowy i zainicjuje on z pewnością debatę o tym, czy koncernem kierują właściwi ludzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(15)
Xxxxx
5 lata temu
To samo Amerykance zrobili z trafnymi pakietami kredytów subprime. Jak już wiedzieli, ze to cegły do szyi to wcisnęli je Bankowi Niemieckiemu. A ze były wciaz wysoko ocenione przez amerykańskie agencje ratingowe (!), to Niemcy to łyknęli. Stad obecne kłopoty Douche Bank.
EuroOsiol
5 lata temu
To nie jest tak, że...ON CHCIAL KUPIC Monsanto..., ale ...MUSIAL!!! W przeciwnym razie Bayer STRACILBY O WIELE WIECEJ PIENIEDZY... Na podobnej zasadzie działa....Europarlamentu...dlatego przewodniczący z góry USTALA wynik głosowania...
Klaudia
5 lata temu
Źle myślicie, poznajcie historie Monsanto... oni zapłacą te odszkodowania, z tego co zarobią w Europie. Do tej pory Amerykańska firma nie mogła dostać się do Europy, nie mogli sprzedawać genetycznie modyfikowanych nasion, ale mimo zakazu sytuacja się zmieni bo teraz już są w Europie dzięki Bayer. Oni dążą do zmonopolizowania rynku nasion, żywności na całym świecie. Nie trudno sobie chyba wyobrazić co się stanie, gdy monopol na żywność będzie miała jedna firma... Bayer ma taką pozycje i wpływy, że to tylko kwestia czasu aż nastąpi zmiana przepisów dot roślin modyfikowanych i zasad kupowania i wysiewu
Mieszkamnawsi
5 lata temu
Niedługo pozwów będzie więcej... A nasi biedni rolnicy spryskują pola od rana do wieczora... Człowiek prowadzi rabunkową gospodarkę w stosunku do Matki Ziemi.. A Bayer'u mi nie szkoda....
cyklonCBA
5 lata temu
Ydy amerykańskie ocyganily nazistow. Bylo przegrać wojnę to teraz macie.beyer dobrze prosperowal w dtktaturze trując ludzi ale wdemokracji chyba nie daje rady