Według przegłosowanego przez wierzycieli GetBack i zatwierdzonego przez sąd harmonogramu spłat, pierwsze pieniądze obligatariusze niezabezpieczeni mieli otrzymać dopiero w sierpniu 2020 r. Miało to być 200 zł z każdych 10 tys. zł jakie wydali na obligacje spółki.
Teraz spółka informuje o zmianie planu. Pieniądze mogą być wcześniej i w większej ilości. GetBack w restrukturyzacji złożył informacje o realizacji planu restrukturyzacji wraz z jego aktualizacją do sądów we Wrocławiu.
Według pierwotnego układu, niezabezpieczeni wierzyciele spółki mieli zostać spłaceni na poziomie 25 proc. w ciągu ośmiu lat. "W ocenie GetBack, informacje przedstawione w planie restrukturyzacji - według stanu na dzień jego złożenia - uprawdopodobniają realizację układu w stopniu wyższym niż istniejący na datę wydania postanowienia o zatwierdzeniu układu" - podaje spółka.
Zobacz też: Firmy, które "zrobiły sobie biznes z niepłacenia" na celowniku. Resort szykuje zmianę prawa
W trakcie realizacji układu na szczęście dla wierzycieli wygenerowano jednak nadwyżkę środków pieniężnych, co zwiększyło prognozowaną rezerwę wykonania układu. Wpływy z działalności operacyjnej, sprzedaży inwestycji, nadwyżka roszczeń nad kosztami oraz spłata wierzycieli poza układem dała łącznie 24,7 mln zł więcej, niż zakładano w planie restrukturyzacji. I te pieniądze posłużą przyśpieszeniu płatności pierwszych dwóch rat, a w części trafią na rezerwę na pokrycie wydatków nieujętych w planie restrukturyzacji.
Pieniądze od Szwedów poprawiły sytuację
GetBack przedstawił listę najważniejszych działań restrukturyzacyjnych. Na pierwszym miejscu jest rozliczenie transakcji z szwedzkim Hoist Finance AB. Ich wynik był korzystniejszy niż pierwotnie zakładano w planie z marca 2019 r. Wpłata Hoist Finance pozwoliła na zwrot 240,5 mln zł na wierzytelności zabezpieczone na portfelach wierzytelności funduszy i certyfikatach inwestycyjnych funduszy emitenta. Jednocześnie w spółce pojawiło się 116 mln wpływów z tej transakcji. Kolejne 37,8 mln zł spółka uzyskała pozbywając się się inwestycji zagranicznych i otrzymując zwroty kaucji.
Po drugie, GetBack zmienia strategię w zakresie dalszej sprzedaży portfeli wierzytelności. Nie dostał "korzystnych ekonomicznie ofert zakupu" i wycofuje się z planów sprzedaży. Chce kontynuować na nich działalność windykacyjną.
Po trzecie, z działalności windykacyjnej oraz porządkowania stanu prawnego i ekonomicznego portfeli GetBack wygenerował nadwyżki na działalności operacyjnej w kwocie 83,1 mln zł. I to jest kwota już po uwzględnieniu kosztów inicjowania postępowań sądowych dotyczących wierzytelności w wysokości 29 mln zł.
Po czwarte, miesięczne koszty działalności emitenta udało się zmniejszyć z ponad 17 mln w maju 2018 r. do poziomu 7 mln zł obecnie. To o 20 proc. lepiej niż zakładał pierwotny plan restrukturyzacji.
Po piąte, wpływ miały też zmiany towarzystwa funduszy inwestycyjnych zarządzającego funduszami. Saturn TFI stracił zezwolenie, co wywołało przejściowy spadek odzysków w funduszach przez niego zarządzanych. GetBack planuje odbudowę odzysków do poziomów historycznych z 2018 r.
Po szóste, efekty negocjacji z wierzycielami zobowiązań zabezpieczonych skutkowały wyższym, dodatkowym poziomem redukcji w stosunku do pierwotnego planu restrukturyzacji. W tym 75,9 mln zł spłacono wierzycielom zabezpieczonym i wierzycielom funduszy GetBack, oprócz kwot wskazanych wyżej po transakcji z Hoist Finance. Negocjacje z tymi wierzycielami dały redukcję wartości zobowiązań o 137,2 mln zł.
Wreszcie po siódme, działania odnośnie "podmiotów trzecich", które wyrządziły GetBackowi szkody majątkowe dały 4,4 mln zł wpływów, lub redukcji wierzytelności.
850 mln zł do spłaty
Przedłożony sądowi nowy plan restrukturyzacji zakłada, że nadwyżka 25 mln zł środków pieniężnych wygenerowana przez GetBack w trakcie realizacji układu zostanie przeznaczona na przyspieszenie płatności pierwszych dwóch rat. "Pozostała kwota stanowić będzie rezerwę na pokrycie wydatków nie ujętych w planie restrukturyzacji" - podano w komunikacie.
Ponadto, zgodnie z warunkami układu, niezwłocznie po jego prawomocnym zatwierdzeniu - w celu zabezpieczenia wierzytelności objętych układem przysługujących wierzycielom należącym do Grupy 1, Grupy 2, Grupy 3, Grupy 4, Grupy 6 i Grupy 7 - GetBack ustanowi zastaw rejestrowy na swoim majątku.
Według informacji zawartych w planie restrukturyzacji spółce do spłaty w ramach układu pozostanie 850,3 mln zł z czego:
a. 245,7 mln zł zobowiązań zabezpieczonych oraz zobowiązań funduszy oraz spółek zależnych emitenta,
b. 604,6 mln zł zobowiązań układowych po redukcji, zgodnie z zawartym układem;
GetBack w trakcie dalszej realizacji układu zakłada wykorzystanie obecnego poziomu nadwyżek środków pieniężnych, funduszy i spółek zależnych w łącznej kwocie 210,5 mln zł - stanowiących dochody z bieżącej działalności. Plany mówią o wygenerowaniu dalszych przychodów w zakresie roszczeń na poziomie 95,6 mln zł oraz wygenerowaniu 623,8 mln zł nadwyżki finansowej z działalności operacyjnej z windykacji portfeli wierzytelności należących do funduszy emitenta. Wartość tych portfeli wynosi wg stanu na 30 listopada 2019 r. wynosi 609,7 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl