Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Akcje JSW na dnie. Ciągną w dół cały indeks WIG20

0
Podziel się:

Zobacz jak wygląda sytuacja na pozostałych giełdach.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

WIG20 utrzymuje się minimalnie pod kreską. Jeśli tak zakończy się handel na GPW, będzie to oznaczać serię siedmiu spadkowych sesji z rzędu. Indeks najmocniej w dół ciągnie JSW. Wsparcia w końcówce trudno oczekiwać ze strony inwestorów z USA.

Bardzo dobre dane o PKB w Polsce tylko na chwilę pobudziły giełdowych graczy do zakupów i to w niewielkiej skali. Po sześciu godzinach handlu wciąż minimalną przewagę mają sprzedający, a kurs w przypadku WIG20 oscyluje w okolicy 2390 punktów. Jeśli nic nie zmieni się na finiszu, to będziemy mieli do czynienia już z siódmą spadkową sesją z rzędu. Takiej sytuacji w tym roku jeszcze nie mieliśmy.

Lepiej nie wygląda sytuacja na małych i średnich spółkach z krajowego parkietu. Uwagę przykuwa blisko 7-procentowa przecena akcji Integera i Forte. W obu przypadkach obroty przekraczają milion złotych. Co ciekawe, podobnie silny spadek notuje JSW. To zdecydowanie najsłabsza spółka wśród blue chipów. Prezes spółki poinformował, że chce obciąć wydatki inwestycyjne w 2015 roku do niezbędnego minimum. Dodatkowo spółce grozi możliwość utraty płynności.

Szukając pozytywów na naszym rynku warto spojrzeć na Eurocash. Akcje spółki rosną dziś ponad 5 procent. Na szerokim rynku niespotykanie wygląda sytuacja papierów Orco Group, których wartość rośnie o ponad połowę względem wczorajszego zamknięcia.

Co dzieje się na bardziej rozwiniętych rynkach akcji w Europie? Zdecydowanie dominuje kolor czerwony, choć w większości przypadków przecena nie przekracza 0,5 procent. Sytuacji raczej nie poprawi wejście do gry Amerykanów. Kontrakty terminowe na tamtejsze indeksy sugerują raczej płaskie otwarcie, po tym jak na rynek napłynęły lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej. Miesiąc do miesiąca wzrosła ona o 0,3 procent wobec szacunków na poziomie 0,2 procent i spadku we wrześniu o 0,3 procent.

#

Gwałtowne pogorszenie nastrojów w Europie

Przemysław Ławrowski, godz. 13:10

Spadki dość nieoczekiwanie pojawiły się nie tylko na GPW. Na czerwono świeci się większość indeksów europejskich. Nie pomogły nawet dość dobre dane ze strefy euro. Powody można upatrywać m.in. w niskich cenach ropy naftowej.

Około godziny 12-tej, na warszawskim parkiecie pojawił się czerwony kolor. WIG20 traci po czterech godzinach sesji około 0,2 procent. Na minusie są również pozostałe wskaźniki. Wśród blue chipów najlepiej radzi sobie Eurocash, Kernel oraz Synthos. Dwie z nich (Eurocash i Synthos) publikowały dziś wyniki.

Spadki widać również w w Europie. Główne indeksy spadają o około pół procent. Dzieje się tak mimo dobrych danych ze strefy euro. Wstępny odczyt poziomu PKB za trzeci kwartał wyniósł rok do roku 0,8 procent (prognoza 0,7 procent). Z kolei odczyt inflacji był zgodny z oczekiwaniami rynku.

Jednym z powodów negatywnych nastrojów są notowania surowców. Ropa naftowa jest najtańsza od 2010 roku. Ropa crude kosztuje już 74 dolary za baryłkę. Traci dziś również miedź.

Wśród popołudniowych danych, najważniejsza jest dziś publikacja sprzedaży detalicznej za październik. Miesiąc do miesiąca ma ona wzrosnąć o 0,2 procent.

Mocna reakcja GPW na dane z polskiej gospodarki

Przemysław Ławrowski, godz. 10:40

O wielkości zaskoczenia świadczy wybicie indeksu WIG20 zaraz po godzinie 10-tej. W tej chwili sytuacja wróciła jednak do normy, a w centrum uwagi są m.in spółki Eurocash i Synthos, które opublikowały wyniki za trzeci kwartał.

Godzinę po rozpoczęciu sesji GUS podał dane dotyczące PKB w trzecim kwartale tego roku. Dane zaskoczyły, bo prognozy były pesymistyczne w stosunku do opublikowanej wartości. Wzrost wyniósł 3,3 procent, a rynek spodziewał się wzrostu o 2,8 procent.

W reakcji na tą publikację, WIG20 mocno się wybił. Przez chwilę znajdował się on powyżej poziomu 2400 punktów. W tej chwili rośnie on o około 0,2 procent. Słabo radzą sobie dziś mniejsze spółki. Po godzinie 10-tej WIG50 znajdował się pod kreską.

Dziś kolejny dzień wyników spółek. Pojawił się raport ze spółki Eurocash. Zysk netto był nie tylko słabszy niż rok wcześniej, ale także od prognoz (zysk za trzeci kwartał: 57,5 mln złotych, prognoza: 60,6 mln złotych, rok wcześniej: 73,9 mln złotych). Prawie 2 procent zyskują akcje spółki Synthos, który podał, że w trzecim kwartale zarobił 122,1 mln złotych wobec 82,4 mln złotych przed rokiem.

Wśród europejskich indeksów zyskuje również CAC. Na minusie jest DAX oraz FTSE100. Inwestorzy będą się przed południem bacznie przyglądać odczytowi PKB za trzeci kwartał tego roku ze strefy euro.

Czas na ważne dane o PKB. Jak zareaguje GPW?

Łukasz Pałka, 13. listopada, godz. 22:18

O 2,7 procent miała według prognoz urosnąć polska gospodarka w trzecim kwartale wobec tego samego okresu ubiegłego roku. Piątkowe dane o dynamice PKB to najważniejsza publikacja makroekonomiczna z Polski w tym tygodniu, która może mieć wpływ na nastroje wśród inwestorów.

Dane o wzroście gospodarczym w Polsce w trzecim kwartale inwestorzy poznają o godzinie 10. Wcześniej, o godzinie 8 napłyną dane za trzeci kwartał o dynamice PKB w Niemczech (prognoza: +1 procent r/r), a o godzinie 11 w strefie euro (prognoza: +0,7 procent r/r). W przypadku Polski można spodziewać się, że po opublikowanych w środę danych na temat wymiany handlowej znów ogromną rolę we wzroście PKB odegra eksport.

Informacje o dynamice PKB część komentatorów będzie interpretować w kontekście dalszej polityki monetarnej w Polsce. Wydaje się jednak, że o wiele większe znaczenie dla Rady Polityki Pieniężnej mają czwartkowe dane, które potwierdziły, że w Polsce mamy do czynienia z silną deflacją: w październiku ceny były niższe o 0,6 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. To najsilniejszy w historii spadek cen, który pozwala wnioskować, że RPP jednak zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp procentowych.

Indeks WIG20 w czwartek zakończył sesję poniżej poziomu 2.400 punktów. Z kolei na Wall Street główne indeksy w czwartek wahały się w okolicach środowego zamknięcia, ale Dow Jones zdołał ustanowić kolejny rekord. Inwestorzy na nowojorskiej giełdzie poznali najnowsze dane z rynku pracy. Według nich w ubiegłym tygodniu po zasiłki zgłosiło się po raz pierwszy 290 tysięcy bezrobotnych, co było wynikiem gorszym od prognoz.

Podczas ostatniej w tym tygodniu sesji na warszawskiej giełdzie inwestorzy nie mogą zapomnieć o serii kolejnych wyników spółek. W czwartek publikacje raportów m.in. PZU i PGE miały spory wpływ na notowania indeksu WIG20. W piątek wyniki mają opublikować m.in.: Asseco Poland, Boryszew, Eurocash oraz Synthos.

Warto również zwrócić uwagę na piątkowe notowania spółek KGHM oraz JSW. Obie opublikowały swoje wyniki kwartalne już po zakończeniu czwartkowej sesji. Kopalnia JSW pokazała zysk netto na poziomie 38,2 miliona złotych. To zaskoczenie, zważywszy na to, że prognozy mówiły o stracie netto na poziomie 98 milionów złotych. Analitycy zwrócili uwagę, że na wyniki miała wpływ transakcja nabycia kopalni Knurów-Szczygłowice.

Tymczasem wyniki koncernu KGHM okazały się nieco gorsze od wcześniejszych prognoz. Zysk netto, był o 4 procent niższy od oczekiwań i wyniósł 629 milionów złotych wobec 520 milionów złotych rok wcześniej.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)