Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,5%, natomiast WIG-20 0,8%. Wczorajszy spadek wydaje się naturalny biorąc pod uwagę skalę wzrostu z końca poprzedniego tygodnia. WIG-20 zamknął się na poziomie wsparcia wynikającego z lokalnego szczytu z 10-04. Nieco niżej, bo na 1.368 pkt. znajduje się dolne ograniczenie luki z sesji piątkowej. Póki indeks znajduje się powyżej wspomnianych wcześniej poziomów, uważam, że jest większa szansa na test maksimum z piątku na 1.414 pkt. Z kolei zamknięcie poniżej 1.368 pkt. będzie zapowiedzią spadku do 1.330 pkt. na zasadzie ruchu powrotnego do przełamanej wcześniej linii trendu spadkowego.
Wczorajszy spadek to w głównej mierze zasługa słabszej postawy sektora bankowego oraz realizacji zysków na akcjach TP S.A. Kurs tej ostatniej spółki zyskał na ostatnich kilku sesjach ponad 20%, w związku z czym ma prawo do korekty technicznej. Najistotniejszym poziomem wsparcia jest poziom wcześniejszego lokalnego maksimum na 13,90 zł, wcześniej jednak jest 14,50 zł, wynikające z dolnego ograniczenia luki z piątku. Lepiej od rynku zachowywały się wczoraj akcje spółek komputerowych, które w dalszym ciągu zwyżkowały. Prokom zakończył sesję na nowym średnioterminowym maksimum na 155 zł. Rosły również akcje Computerlandu, Softbanku oraz spółek wywodzących się z dawnego Optimusa. Spośród średnich spółek pozytywnie wyróżniał się Okocim, który zyskał 10,4%. Dzisiaj uwaga inwestorów winna być skoncentrowana w dalszym ciągu na największych spółkach, które nadawały ton wzrostom w czwartek i piątek.
