Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Blue chipy hamują rynek

0
Podziel się:

Za słabe zachowanie warszawskiego rynku winą należy obarczyć największe spółki, które w żaden sposób nie mogą się wybić, a nawet jeśli ma to miejsce to od razu wyższe poziomy wykorzystywane zostają do sprzedaży akcji./ DM BZ WBK /

Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,3% natomiast WIG-20 0,6%. Takie zachowanie rynku należy ocenić jako słabe. Mimo kolejnej próby pokonania poziomu 1.420 pkt., która zakończyła się na 1.413 pkt., WIG-20 zamknął się poniżej strefy wsparcia 1.390-1.397 pkt. Zmniejsza to szanse sforsowania powyższego poziomu na najbliższych sesjach, a uwaga inwestorów będzie zapewne skierowana na poziom 1.363 pkt., gdzie obecnie znajduje się linia trendu wzrostowego zapoczątkowanego w październiku ub. na wykresie liniowym, zamknięcie poniżej tego poziomu znacząco zwiększy prawdopodobieństwo kontynuacji spadków na kolejnych sesjach poniżej 1.327 pkt.

Na otwarciu negatywnie na rynek będzie rzutował wczorajszy spadek DJIA, który zapewne zostanie odczytany jako korekta ostatnich wzrostów.

Za słabe zachowanie warszawskiego rynku winą należy obarczyć największe spółki, które w żaden sposób nie mogą się wybić, a nawet jeśli ma to miejsce to od razu wyższe poziomy wykorzystywane zostają do sprzedaży akcji. Myślę, w tym miejscu przede wszystkim o TP S.A., PKN Orlen oraz KGHM. Mimo, iż pewna część spółek wygląda pozytywnie, to są one po dość silnych wzrostach i część inwestorów obawia się kupna akcji Pekao, BRE oraz Prokomu z obawy, że mogą oni kupić te walory na lokalnych maksimach.
Najsilniejszy wzrost odnotowały wczoraj akcje Netii, po informacjach, iż wierzyciele spółki zgodzili się konwersje zadłużenia na akcje spółki, co oznacza, że spółka nie upadnie w najbliższym czasie. Na zamknięciu kurs zyskał 25%.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)